Wyrokiem sądu, określenie „faszysta” jest dopuszczalne wobec kogoś, kto mówi jak faszysta, zachowuje się jak faszysta i posługuje się faszystowskimi symbolami. Czy zatem określenia „oszust”, „złodziej”, „malwersant” lub „drogowy zabójca” są zbyt dosadne wobec tych, którzy na oczach świadków dopuścili się zarzucanych im czynów?
Powiązane
“To już koniec”. Barcelona triumfuje nad Realem Madryt
1 godzina temu
Polecane
Jędrzej Bielecki: A jeżeli to Gospodarza popiera Trump?
14 minut temu
Nieuśmiechnięta rzeczywistość
16 minut temu
Nocny pożar w domu brytyjskiego premiera
17 minut temu