Od kiedy pamiętam, zawsze miałem kłopot ze związkami. Źle się w nich czułem. W tych formalnych, nieformalnych, wyznaniowych. choćby w tym małżeńskim nie zawsze potrafię się odnaleźć, ale jakoś trwam, jak telewizja ojca dyrektora. Bo czego by o związkach nie napisać, bez nich nie zrobimy na lewicy roboty. Piotr Szumlewicz i nowa, młoda, postępowa młodzież...
Powiązane
Rowerzyści dla środowiska. Dla zdrowia swojego i innych
51 minut temu
Trwa walka na polskiej granicy z nielegalną migracją
1 godzina temu
Ważna wiadomość dla działkowców. Co z przejmowaniem ROD?
1 godzina temu
Polecane
KE wzywa Polskę do zmiany przepisów. Wszczęto postępowanie
1 godzina temu
Zełenski o ultimatum Trumpa. "50 dni zniszczeń, zabijania"
1 godzina temu