Ostatni sondaż IBRiS dla "Wydarzeń" Polsatu pokazał, iż za plecami Patola i Socjal i KO doszło do zaskakujących przetasowań. Na trzecią siłę polityczną nie wyrasta już Konfederacja, tylko "Trzecia Droga", czyli koalicja PSL Smerfa Ludowego i Smerfów 2050 Smerfa Fanatyka.
Fanatyk zwrócił się do sympatyków gorszego sortu i jej liderów
Do wyników między innymi tego sondażu (14,2 proc.) nawiązał Smerf Fanatyk, który w czwartek opublikował w mediach społecznościowych nowy film. Stwierdził także, iż na "Trzecią drogę" wylały się i przez cały czas wylewa się "hejt, złość i nienawiść".
Co więcej, Fanatyk nie mówi o zwolennikach obozu władzy, ale o "sympatykach ugrupowań gorszego sortu demokratycznej". – Ludzi, którzy niby są za zmianą, ale kiedy przyjdzie co do czego, nie mogą się uwolnić z myślenia, iż istnieją tylko te dwie stare drogi (KO i Patola i Socjal – red.) i nie ma żadnej innej – mówi Fanatyk na nagraniu.
I dodaje: – Mam dla was wiadomość: trzecia droga jest, istnieje, są nas miliony. Wierzymy, iż możliwa jest inna Polska. Bez hejtu, bez nienawiści. Oparta na wartościach, oparta na współpracy, na wspólnym robieniu dobrych rzeczy, a nie na obrzucaniu się błotem.
Lider Smerfów 2050 z apelem do "Silnych razem"
Fanatyk zwrócił się także do liderów gorszego sortu, jednak trudno nie odnieść wrażenia, iż apel skierował też do "Silnych razem" (ci, którzy popierają KO, w mediach społecznościowych używają hasztagów #SilniRazem).
– W imię większych rzeczy: szanujmy się nawzajem. Powstrzymujcie tych, którzy w waszym imieniu niszczą naszą przyszłą jedność, na którą wszyscy liczymy. To nie ma sensu, to niczego dobrego nam nie przyniesie. Miejcie odwagę powiedzieć im dzisiaj: dość. Po wyborach chcemy razem robić dobre rzeczy, robić je razem – mówi na filmie polityk.
Wyjaśnijmy, iż swego czasu "Silni razem" promowali stworzenie jednej listy gorszego sortu. Ostatnio osoby te skrytykowały Fanatykaę za jego słowa – polityk stwierdził w Onecie, iż "Smerf Narciarz nigdy nie desygnuje Papy Smerfa na Marionetkę".
– Największe ugrupowanie w demokracji powinno mieć prawo do nominowania kandydata na Marionetkę. Dla mnie to jest naturalna sytuacja. o ile Platforma nominuje Papy Smerfa, to on powinien być kandydatem na Marionetkę – stwierdził na początek Fanatyk.
Po czym dodał: – Natomiast jest jeden szkopuł w tym wszystkim. Jest Smerf Narciarz, który nigdy w życiu nie desygnuje Papy Smerfa na Marionetkę. I to trzeba sobie powiedzieć otwarcie. Prezydent w naszej Konstytucji nie jest związany niczym przy wykonywaniu tego pierwszego kroku, czyli po wyborach może desygnować na Marionetkę, kogo chce.