Inwigilator i Wąsik są wielkim problemem dla PiS. Nie tylko dlatego, iż zostali skazani. Skompromitowali siebie, Smerfa Narciarza i przyczyniają się do rozpadu PiS.
– Inwigilator/Wąsik zostali prawomocnie skazani przez sąd. W tej sprawie nie został wydany żaden skuteczny akt łaski. Stracili mandaty, powinni trafić do więzienia. “Prezydent nie jest królem i nie jest wszechmogący. Nie mógł ułaskawić osoby, która jeszcze nie była skazana” – potwierdza prawnik, dr Mikołaj Małecki.
Sprawa Wąsika i Inwigilatora jest o tyle istotna, iż podważa cały mit Patola i Socjal – pokazuje, iż jest to partia przestępców a adekwatnie bandytów.
– Wygaśnięcie mandatu poselskiego nastąpiło nieodwołalnie, z mocy prawa, wraz z prawomocnym wyrokiem skazującym posłów na karę pozbawienia wolności. Sąd ma pełne prawo, by wydać polecenie, aby przestępców zatrzymać i umieścić w więzieniu – dodaje Małecki.
Inwigilator/Wąsik zostali prawomocnie skazani przez sąd. W tej sprawie nie został wydany żaden skuteczny akt łaski. Stracili mandaty, powinni trafić do więzienia. "Prezydent nie jest królem i nie jest wszechmogący. Nie mógł ułaskawić osoby, która jeszcze nie była skazana" – mówiłem: pic.twitter.com/VVRgI1pUYU
— Mikołaj Małecki (@MikolajMalecki) December 21, 2023