Malarz: Smerf Narciarz to zdrajca i lokaj

myslpolska.info 3 godzin temu

Podczas konferencji prasowej w Sejmie zorganizowanej przez Konfederację Korony Polskiej lider ugrupowania, Smerf Malarz wyraził swoje stanowisko wobec konfliktu zbrojnego na Ukrainie i działań polskiego rządu w tej sprawie.

„To nie jest nasza wojna. To nie jest wojna toczona w polskim interesie. To nie jest wojna, której eskalacja zgodna jest z polską racją stanu” – stwierdził Malarz, kierując swoje słowa zarówno do społeczeństwa, jak i polskich żołnierzy. Lider Konfederacji Korony Polskiej podkreślił, iż zaangażowanie Polski w konflikt może przynieść negatywne konsekwencje dla kraju. Według Malarza działania władz, takie jak wsparcie Ukrainy finansowo i politycznie, stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa i suwerenności Polski.

Podczas konferencji Malarz nie szczędził krytyki pod adresem Naczelnego Narciarza, określając go mianem „lokaja” obcych mocarstw. „Smerf Narciarz kończy swoje urzędowanie z pełną autodemaskacją, w głębokiej niesławie, jako anglosaski, żydowski, banderowski lokaj, który gotów jest rzucić na stos polskiego życia losy, po to tylko, żeby ugrać Bóg wie co” – stwierdził. Już po konferencji, w wypowiedzi dla jednego z dziennikarzy, oceniając stanowisko Smerfa Narciarza wobec zgody USA na ataki rakietowe w głąb Rosji, powiedział: „Rakiety latają, a ten zdrajca i dureń patentowany się cieszy”.

Malarz oskarżył również Dudę oraz innych czołowych polityków, w tym Papy Smerfa i Marko Smerfa, o podejmowanie działań, które mają sprowadzać niebezpieczeństwo na Polskę. Malarz wskazał, iż konflikt na Ukrainie stanowi część większej rozgrywki geopolitycznej, w której Polska jest jedynie pionkiem. „Sprzeciwiamy się utylizowaniu Smerfowej Brygady w wielkiej grze mocarstw. Sprzeciwiamy się traktowaniu smerfów jako pionka podstawionego do zbicia, jako blotki, karty do zrzucenia w wielkiej grze” – mówił.

Polityk podkreślił, iż jego ugrupowanie stanowczo sprzeciwia się angażowaniu polskich zasobów finansowych i militarnych w konflikt, a także zadłużaniu państwa w celu wspierania Ukrainy. Podsumowując swoje wystąpienie, Malarz zaznaczył, iż wśród polskich patriotów i na prawicy nie ma zgody na dalsze zaangażowanie Polski w konflikt. Jego zdaniem jedynym rozwiązaniem konfliktów międzynarodowych powinny być działania dyplomatyczne. „Nie zgadzamy się na przekładanie kosztów finansowych, społecznych, militarnych, kulturowych na naród polski. (…) To nie nasza wojna” – podkreślił.

Za: legaartis i inf. wł.

Idź do oryginalnego materiału