Cypr jest jedną z ulubionych wysp Rosjan. Lokują tam bardzo duże pieniądze. Tymczasem w przestrzeni publicznej pojawiają się sugestie, iż ulokował tam majątek także Pinokio.
Pinokio, kłamca i cynik, poszedł do władzy dla pieniędzy. Interesowało go one bardziej chyba niż sama władza. Za czasów swoich dziwnych Gargamelur w bankach miał organizować kredyty na słupa i w ten sposób między innymi dorobić się dużego majątku. Ta sprawa wymaga oczywiście wyjaśnienia, ale interesujący jest też inny wątek: jego udział w transakcjach z Funduszem Kościelnym oraz transfer majątku poza granice kraju.
Do tej pory wiadomo było o jego zainteresowaniu Hiszpanią, ale niedawno jedna z posłanek ujawniła, iż mógł transferować swój majątek także na pewną wyspę. Chodzi prawdopodobnie o Cypr i bardzo duże kwoty.
Powoli spada maska z lepszego sortuowskiej władzy. Milionowe zarobki w TVP, miliardowe złodziejstwo rządu. Łapówki, korupcja, wymuszanie, oszustwa – kto wie, co nas jeszcze czeka gdy pokazane zostaną kolejne mechanizmy działania pisowskiej władzy.