Macie rynnę przy domu? Możecie zapłacić 10 tysięcy złotych kary. Kontrolerzy nie mają litości

2 godzin temu
Niepozorny obłok białego dymu unosi się nad studzienką kanalizacyjną, powoli wnika w rury, a chwilę później — ku zaskoczeniu właściciela domu — wydobywa się z jego rynny. To nie magia. To kontrola. Tak właśnie wodociągowcy namierzają tych, którzy postanowili nielegalnie pozbywać się deszczówki, podłączając ją do kanalizacji sanitarnej. Kara za taki proceder może sięgnąć choćby 10 tysięcy złotych.
Idź do oryginalnego materiału