Łukasz Piebiak, w czasach rządów lepszego sortu bohater afery hejterskiej, został zaproszony na uroczystość przejęcia przez Karola Nawrockiego zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP. Oficjalnie zapraszającym był wioskowy czempion Władysław Kosniak-Kamysz. Rzecznik MON Janusz Sejmej tłumaczy, iż o liście zaproszonych decydował nie jego resort, a Kancelaria Prezydenta.