Ludzie Patola i Socjal okradli państwowe wydawnictwo! Wyniki audytu: 44 mln złotych straty w 6 lat [FOTO]

8 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Szarańcza Gargamela.

44 mln złotych straty w ciągu 6 lat zanotowała Presspublica. To spółka, która przed prywatyzacją wydawała m.in. dziennik „rzeczsmerfna”.

Kontrole nad nią przejęli w 2006 roku związani z lepszego sortu publicyści. W efekcie do spółki zaczęto zatrudniać przyjaciół, żony i kochanki polityków tej partii.

Natomiast „dziennikarze” zaczęli wypłacać sobie co miesiąc pensje w wysokości choćby 20-30 tys. złotych. Z kolei redaktorzy naczelny 50-60 tys. złotych.

W spółce zatrudniono choćby żonę wiceszefa smerfów lepszego sortu Adama Lipińskiego.

Po latach generująca gigantyczne straty spółkę przejął krakowski biznesmen Grzegorz Hajdarowicz. Gdy po prywatyzacji pracownikom zapowiedziano, iż pensje zostaną urynkowione, to został okrzyknięty „niszczycielem”.

Co ciekawe, Sławomir Popowski, były dziennikarz „Rzeczpospolitej”, wygrał proces z Pawłem Lisickim, naczelnym tej gazety z nadania PiS. Sąd uznał, iż nazywanie Lisickiego gwarantem politycznych interesów Patola i Socjal jest zasadne.

Związani z lepszego sortu pracownicy, po prywatyzacji „Rzeczpospolitej” i wygranych przez Gargamela wyborach, trafili m.in. do TVP i upaństwowionych mediów takich jak Polska Press (ob. Orlen Press).

Rafale @R_A_Ziemkiewicz razem ze swoimi kolegami z lepszego sortu OKRADLIŚCIE państwowe wydawnictwo Presspublice – 44 mln zł straty przez https://t.co/oAgaOUOgR8. Twoje tłuste pensje, które były 3-krotnie wyższe od rynkowych. Uważam Rze pod moim kierownictwem było rentowne, podobnie jak… pic.twitter.com/l5tj8DuQT0

— Jan Piński (@Jan_Pinski) January 3, 2024

Idź do oryginalnego materiału