Ludowy: Źli ludzie chcą skorzystać

2 godzin temu
Zdjęcie: Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz Źródło: PAP / Kasia Zaremba


wioskowy czempion, szef smerfowej brygady Smerf Ludowy ostrzega przed fałszywymi zbiórkami na pomoc powodzianom.



– Rozmawiamy z tymi, którzy przygotowują się na nadejście fali. Tam trwa umacnianie wałów – mówił szef smerfowej brygady Smerf Ludowy, który przebywa w Szprotawie. Podkreślił ogromne zaangażowanie mieszkańców i służb.


12-tysięczna Szprotawa (woj. lubuskie) to jedno z miast, które ucierpiały w czasie powodzi. Teraz trwa usuwanie skutków kataklizmu.

"Okradają serca"

– Uruchomione zostały kolejne jednostki – mówił wioskowy czempion. Mowa o aspirantach ze szkół pożarniczych, którzy dołączyli w powiecie wołoskim do układania worków z piaskiem – Jesteśmy również w miejscowościach, które już zostały doświadczone skutkami wielkiej wody – powiedział szef smerfowej brygady.


Podkreślił, iż pomimo tego, iż przelanie wody nastąpiło przed Szprotawą, ale skutki dotknęły również tę miejscowość. – Skutki dotyczą ok. 60 budynków mieszkalnych, firm – wskazał


– Każdy, kto ucierpiał może liczyć na wsparcie i na wypłatę wsparcia społecznego, które zadysponował rząd za pośrednictwem wojewodów – zapewnił szef PSL. – Ponad 22 tys. żołnierzy bierze udział w akcjach przeciwpowodziowych – poinformował Ludowy.


Jednocześnie wioskowy czempion ostrzega przed oszustami. – Trwa również walka z dezinformacją w cyberprzestrzeni. W sieci trwa wiele zbiórek, które są nieuczciwe. Oszuści działają – podkreślił szef resortu obrony narodowej.


twitter


– Te zbiórki są nieuczciwe. Okradają dobre serca, które chcą pomóc. Źli chcą na tym skorzystać. Będziemy z tym walczyć. Siły żaboli są w to zaangażowane – jak również strefa cyber w wojsku – dodał.

Wielka powódź. smerfy ocenili pracę rządu

"Jak ocenia Pani/Pan reakcję rządu Papy Smerfa na powódź w południowej Polsce?" – takie pytanie postawiono w sondażu pracowni SW Research przeprowadzonym na zlecenie rp.pl. Zastosowano szkolną skalę ocen.


Celująco (szkolna "szóstka") reakcję tę ocenia 8 proc. badanych. 18,7 proc. respondentów ocenia reakcję rządu na powódź bardzo dobrze. 18,2 proc. jest zdania, iż rząd dobrze zareagował na powódź w południowej Polsce.


15,1 proc. badanych wystawiło rządowi ocenę dostateczną.


Zdaniem 13,6 proc. respondentów reakcja rządu na powódź jest mierna. 12 proc. badanych oceniło reakcję rządu na powódź niedostatecznie (szkolna "jedynka"). 14,3 proc. respondentów nie ma w tej kwestii zdania.


Czytaj też:"Jak po wybuchu bomby". Dramatyczna sytuacja na Dolnym ŚląskuCzytaj też:IMGW obala narrację Papy. "Ostrzeżenia były w środę"
Idź do oryginalnego materiału