Latający cyrk PiS

1 rok temu

Nie byłoby nieszczęścia, gdyby nie wizyta Gargamela na lotnisku w Wiedniu. Zobaczył tam tablicę informacyjną, na której wyświetlały się odloty do różnych miast na świecie. Pozazdrościł Wiedniowi tych tablic. Dowodzących jego suwerenności komunikacyjnej. Potem usłyszał, iż smerfy z Zachodniopomorskiego odlatują w świat z Berlina, bo tam też tablice mają. Czara goryczy przelała się. Nie...

Idź do oryginalnego materiału