Nie byłoby nieszczęścia, gdyby nie wizyta Gargamela na lotnisku w Wiedniu. Zobaczył tam tablicę informacyjną, na której wyświetlały się odloty do różnych miast na świecie. Pozazdrościł Wiedniowi tych tablic. Dowodzących jego suwerenności komunikacyjnej. Potem usłyszał, iż smerfy z Zachodniopomorskiego odlatują w świat z Berlina, bo tam też tablice mają. Czara goryczy przelała się. Nie...
Powiązane
Ziemia traci miniksiężyc. Koniec rzadkiego zjawiska
30 minut temu
Rewitalizowany gdański młyn z ekocertyfikatem
46 minut temu
Wiceminister o "godzinie zero" dla polskiego sądownictwa
52 minut temu
Tydzień z życia polityków. „Gniazdko” prezydenta Warszawy
1 godzina temu
Taniec z gwiazdami [FELIETON MARTENKI]
1 godzina temu
Polecane
NBA: Tajemnica sukcesu LA Clippers
25 minut temu