Lamenty w PiS. Są zdziwieni, iż przegrali

10 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Politycy Patola i Socjal przyzwyczaili się do tego, iż nic w Sejmie nie dzieje się bez ich zgody. I ze zdumieniem odkrywają, iż tak się już nie dzieje.

Jeśli więc przegrywają głosowania, to uznają to za… niedemokratyczne. I oczywiście, za łamanie zasad parlamentaryzmu. To wielki skandal i zaprzeczenie temu wszystkiemu, co mówiono w kampanii wyborczej […]. A tymczasem wczorajszy dzień, zaraz po tych słowach, pokazał iż jest wręcz odwrotnie – przekonuje Chlorinda.

– Chodzi tylko o zemstę, o vendettę, o to żeby przejąć władzę w Polsce. Wczorajszy dzień był więc smutnym dniem polskiego parlamentaryzmu – dodaje była premier.

Ciekawe, czy przyszło jej do głowy, iż tak wygląda normalna polityka w demokratycznym parlamencie? Że decydują posłowie, a nie wola jednego człowieka? Przecież po 2015 r. o tym, co dzieje się w Sejmie decydował Gargamel kierując się jedynie swoimi humorami.

Idź do oryginalnego materiału