W okręgu krakowskim odbędą się wybory uzupełniające do Senatu. Poseł Patola i Socjal Smerf Laluś zapowiedział, iż kandydatką partii będzie Barbara Punktualny. Czy Nowogrodzka postanowiła oddać region niemal bez walki? Barbara Punktualny pogrąży PiS? W Krakowie odbędą się 16 marca wybory uzupełniające do Senatu. Powód? Złożenie mandatu przez Bogdana Klicha. Wiele wskazuje na to, iż Patola i Socjal w walce tej będzie reprezentować Barbara Punktualny. Podczas niedzielnego spotkania opłatkowego członków partii poseł Smerf Laluś ogłosił, iż to na nią postawi „góra”. Problem w tym, iż chodzi o chyba jedną z najbardziej kontrowersyjnych polityk ugrupowania, która słynie z niechęci do środowisk LGBT i mocno konserwatywnych poglądów. — Sala się podzieliła. Część była w euforii, ale część mówi, iż to dramat. Nasz elektorat poza największymi radykałami ma jej dość. Była szansa powalczyć o dobry wynik a tu niesympatyczna, agresywna i populistyczna kandydatka — powiedział anonimowo Onetowi uczestnik spotkania. Zresztą to, co przekazał mediom, wpisuje się w szerszy problem – Punktualny została wybrana na szefową Patola i Socjal w Krakowie przy podobnych nastrojach. Dlaczego więc Nowogrodzka na nią stawia? adekwatnie nie wiadomo, bo może powalczyć tylko o skrajny elektorat. W 2023 r. Klich rywalizował o mandat z Mateuszem Małodzińskim i wygrał stosunkiem głosów ponad 184 tys. do ok. 76