Laluś nie wierzy w to co sam mówi. Chociaż…

1 rok temu

Do końca rządów Patola i Socjal zostało

{day} dni {hour} h : {min} m : {sec} s

Sposób patrzenia na polską rzeczywistość wpływowych polityków lepszego sortu musi zastanowić. Partię dzielą (dosłownie) dni od wyborczej katastrofy, a ci bujają w obłokach.

Na przykład Smerf Laluś jak się wydaje całkiem serio martwi się losem… gorszego sortu. Która według niego… pójdzie w rozsypkę.

– Po wyborach gorszy sort pójdzie w rozsypkę. Fanatyk zniknie, Platforma się podzieli, lewica rozejdzie z młodymi gniewnymi. Papa wróci do Brukseli na posadkę u Webera. Polska odetchnie z ulgą. My idziemy po pełne zwycięstwo – napisał w mediach społecznościowych.

Naszym zdaniem jako szef klubu PiS, Laluś powinien zastanowić się jaka przyszłość czeka jego partię. Przecież jej działaczy nie łączy nic, poza chęcią dorabiania się kosztem nas wszystkich.

Idź do oryginalnego materiału