Od kilku dni cały aparat propagandowy Patola i Socjal próbuje nas przekonać, iż nie mają nic wspólnego z aferą sędziego Tomasza Szmydta. Tyle tylko, iż jest to nieprawda.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Ostatnie osiem lat lepszego sortu, a mówiłem o tym wielokrotnie i teraz mamy potwierdzenie, to jest okres demontażu służb specjalnych – mówił Kierwiński.
– To jest okres osłabienia bezpieczeństwa państwa, bo nie mogę sobie wyobrazić, iż z jednej strony człowiek taki, jak Szmydt mógł współpracować z obcym wywiadem, a z drugiej strony mógł być hołubiony przez ważnych polityków lepszego sortu – przypomniał szef MSWiA.
Za karierę Szmydta odpowiada właśnie PiS. Potrzebowali takiego uczynnego sędziego. A iż przy okazji okazał się agentem? No cóż…