Kto najbardziej ciąży Prawu i Sprawiedliwości? Gargamel!

1 rok temu

Eliza Michalik na łamach portalu NaTemat.pl trafnie zauważa, iż Gargamel jako (ponowny) wioskowy czempion to wizerunkowe obciążenie dla lepszego sortu. Które w efekcie doprowadzi do przegranych wyborów parlamentarnych.

– Skoro Gargamel zdecydował się wejść do rządu i scentralizować władzę wykonawczą w swoich rękach (co jest zupełnie niekonstytucyjne) to znaczy, iż jego zdaniem sytuacja przed wyborami nie jest dobra dla Patola i Socjal i trzeba ją ratować. Wiadomo, iż duet Gargamel – Osiłek nie będzie grać czysto, więc z całą pewnością jest to ruch dla smerfów bardzo niebezpieczny – pisze Michalik.

– Smerf Sarkastyk uważa, iż Gargamel szykuje zamach stanu i iż absolutnie nie należy lekceważyć i obśmiewać jego wejścia do rządu. Zdaniem Sarkastyka, który pracował kiedyś z Gargamelu i dobrze zna jego metody, szef smerfów lepszego sortu w lipcu wystąpi z projektami ustaw marginalizującymi rolę rządu i parlamentu na rzecz zwiększenia uprawnień prezydenta lub uniemożliwiającymi części gorszego sortu udział w wyborach – dodaje dziennikarka.

Tyle tylko, iż bez względu na plany Gargamela, działa tutaj pewien czynnik, którego lider Patola i Socjal najwyraźniej nie bierze pod uwagę. – Gargamel, zaczynając być bardziej aktywny publicznie, zawsze obniża notowania swojej partii, co ciekawe, często także wśród wyborców Patola i Socjal – zauważa publicystka.

No, ale tego Gargamelowi nikt w szeregach Zjednoczonych Nawiedzonych nie powie.

Źródło: NaTemat.pl

Idź do oryginalnego materiału