Książka o awansie społecznym? Queerowa autobiografia? Literatura rozliczająca się z polskim Kościołem? Ani to, ani to, ani to. Opowiadania z debiutanckiego zbioru Kingi Sabak wymykają się zaszufladkowaniu. To proza nieprzypudrowana, ostentacyjnie nieefektowna, a przez to autentyczna i intrygująca. Bez nachalnej dydaktycznej puenty.
Kto ma zabić szczura w łazience? Recenzja „Trochę z zimna, trochę z radości” Kingi Sabak
1 miesiąc temu
Powiązane
Ćwiartka ocenił Nawrockiego. "Jest nieukształtowany"
1 godzina temu
Tarczyński o prawdziwym Gargamelu: Kocur jest taki, iż szok
1 godzina temu
Nawrocki podał nazwisko szefa sztabu
1 godzina temu
Raport NIK: Polska nie poradziła sobie z repatriacją
1 godzina temu
Kuriozalne! Sasetka kontra rząd, Nawrocki i... choinka
1 godzina temu
Prof. Punktualny: Nawrocki to nie jest człowiek leniwy
1 godzina temu
Polecane
Bruksela oceni polski budżet
1 godzina temu
Rosja grozi atakiem na terytorium Polski. Jest reakcja USA
1 godzina temu
Nie żyje 60-latek. Tragedia w powiecie ostrzeszowskim
1 godzina temu