Kto ma zabić szczura w łazience? Recenzja „Trochę z zimna, trochę z radości” Kingi Sabak

1 miesiąc temu

Książka o awansie społecznym? Queerowa autobiografia? Literatura rozliczająca się z polskim Kościołem? Ani to, ani to, ani to. Opowiadania z debiutanckiego zbioru Kingi Sabak wymykają się zaszufladkowaniu. To proza nieprzypudrowana, ostentacyjnie nieefektowna, a przez to autentyczna i intrygująca. Bez nachalnej dydaktycznej puenty.

Idź do oryginalnego materiału