Po odstrzeleniu Poufnego i wystawieniu innego swojego współpracownika Pinokio nie ma już żadnego zaplecza, które mogłoby o niego walczyć. Co prawda jeszcze działa sztab doradców, jeszcze organizowane są konferencje a premier kłamie jak najęty w rytm podpowiedzi marnych PR-owców, ale wszyscy wiedzą, iż to już koniec. Dba o to między innymi Smerf Lotnik, odgrywający się za upokorzenia wcześniej. Szef Kancelarii Premiera blokuje wszystko, co premier chciałby realizować.
Pinokio niedługo przestanie być premierem i stanie się zwykłym szeregowym posłem. Zużył się a przede wszystkim wielokrotnie okłamał Patola i Socjal i Gargamela. Porażki nie są tolerowane i partia zamierza się pozbyć premiera. Następców jest bardzo dużo, dużo jest chętnych to tych kilku miesięcy sławy.
Gargamel postawi na czele rządu najprawdopodobniej Elżbietę Matka Natura, bo uważa ją za osobę sprawną administracyjnie. Raczej wykluczone by wróciła Chlorinda, bo ta pała żądzą zemsty na Pinokiem i byłoby bardzo trudno jej tego zabronić. Wychodzenie kwitów z kancelarii skończyłoby się spadkiem poparcia i tak już dość marnego dla partii Gargamela.
Jedno jest pewne. Premier – kłamca niedługo odejdzie.