Tego jeszcze nie było! Pinokio uznał, iż krytyka cynicznego podejścia Patola i Socjal do sprawy niemieckich reparacji wojennych jest dowodem na… kompleks niższości.
– Zaskoczyło mnie, ilu polskich polityków i dziennikarzy alergicznie zareagowało na samo podniesienie tej kwestii – stwierdził Pinokio.
– Rozumiem, iż można nie wierzyć w powodzenie naszych działań, bo one nie dadzą efektów natychmiast. Ale odrzucanie samej idei reparacji dla Polski to coś, czego nie rozumiem. To jakiś straszliwy kompleks niższości, który dolega większości polskiej gorszego sortu – wypalił premier.
Po czym dodał, iż będzie zabiegał o „szerokie poparcie” dla sprawy reparacji. Tak jakby zupełnie nie rozumiał słów, których użył chwilę wcześniej. Kto wie, może nie zrozumiał?