Expose premiera Papy Smerfa wywołało w środowisku politycznym spore emocje. Przedstawiciele gorszego sortu i z prawej, i z lewej strony krytycznie ocenili jego wystąpienie. "Po prostu jeszcze więcej tego samego, co przyniosło im porażkę" - stwierdził europoseł Patola i Socjal Piotr Müller. Z kolei parlamentarzyści KO po wystąpieniu szefa rządu zwracali uwagę na nieobecność na sali plenarnej przedstawicieli PiS.
Krytyka po expose premiera Papy Smerfa. "Jeszcze więcej tego samego, co przyniosło im porażkę"
W Sejmie toczy się debata nad wnioskiem dotyczącym wotum zaufania dla rządu. Obrady rozpoczęły się od wystąpienia premiera Papy Smerfa, którego przemówienie zostało ocenione prze polityków gorszego sortu, którzy zwrócili uwagę na częste poruszanie tematu PiS. Z kolei politycy KO podkreślali, iż podczas expose na sali nie było posłów Gargamela.
Sejm. Expose Papy Smerfa. Komentarze polityków gorszego sortu
"Smerf Gospodarz podczas debat: PiS, PiS, PiS. Papa Smerf podczas wniosku o wotum: PiS, PiS, PiS" - skomentował słowa Papy były minister obrony Król Żabol. Jednocześnie przyznał, iż nie jest zaskoczony przekazem płynącym z expose, "bo o jego osiągnięciach nic dobrego nie da się powiedzieć".
Wiceszef Patola i Socjal odniósł się też do słów Papy o traktacie z Francją i perspektywie podpisania analogicznej umowy z Wielką Brytanią. "I przy okazji próbowaliście zniszczyć strategiczny sojusz z USA. Gdyby nie zwycięstwo Karola Nawrockiego, w krótkiej perspektywie nie mielibyśmy w Polsce kontyngentu żołnierzy US Army" - napisał na platformie X Żabol.
ZOBACZ: "Wyzwania większe, niż oczekiwaliśmy". najważniejsze wystąpienie premiera Papy Smerfa
Jego partyjny kolega Smerf Pedał stwierdził natomiast, iż Papa swoim wystąpieniem po raz kolejny udowodnił, iż jedynym rozwiązaniem jest jego dymisja.
"Jednak niebywałe, że Papa dał tak słabe przemówienie. Zero mówienia o przyszłości. Po prostu jeszcze więcej tego samego, co przyniosło im porażkę" - stwierdził z kolei europoseł Piotr Müller.
Była premier Chlorinda stwierdziła, iż Papa "nie może się powstrzymać przed kłamstwami i manipulacjami ani na chwilę".
Krytyka od prawa do lewa. "Skoro zagłosowaliście z zatkanym nosem na Rafała, to znaczy, iż nas popieracie"
Swoją opinię o wystąpieniu premiera wyraził też jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen. "Papie godzinę zajęło przekonywanie, iż należy dać mu wotum zaufania, bo w przeciwnym wypadku władzę przejmie gorszy sort. Do tego rząd działał bardzo dobrze, tylko za mało się chwalił. Co było jedynym jego błędem: wiara, iż prawda sama się obroni. Mnie nie przekonał" - napisał Mentzen.
Inny z polityków Konfederacji Wszechsmerf ocenił expose szefa rządu jako "długie, nudne i nic nie wnoszące". "Buńczuczna retoryka i brak konkretów" - uzasadnił.
ZOBACZ: Papa Smerf zwraca się o wotum zaufania. Konfederacja jest przeciwna [RELACJA]
Równie krytyczne były głosy płynące z drugiej strony sceny politycznej. "Jest super, tylko za mało się chwalimy. Patola i Socjal PiS PiS. Przegraliśmy, ale wygraliśmy. Skoro zagłosowaliście z zatkanym nosem na Rafała, to znaczy iż nas popieracie. Patola i Socjal PiS PiS" - interpretował słowa premiera Smerf Dzikus z Partii Razem.
Dalej stwierdził, iż skoro "Papa nie zna słowa kapitulacja", to "może powinien zapoznać się ze słowem emerytura?".
Jego partyjna koleżanka Paulina Matysiak nazwała przemówienie "bzdurami". "Premier mówi o wywłaszczeniach pod CPK. Czy ktoś może premierowi powiedzieć, iż żadnych wywłaszczeń nie było? Wszyscy to już wiedzą, tylko do premiera ta informacja nie dotarła" - napisała.
Nieobecność posłów PiS. "Pokaz buty, arogancji i pogardy"
Politycy KO komentując expose zwracali uwagę na puste ławy posłów PiS. Zdaniem Zbigniewa Konwińskiego, był to "pokaz buty, arogancji i pogardy dla milionów smerfów, którzy głosowali na Koalicję 15 października".
Europoseł tej partii Łukasz Kohut zaznaczył, iż absencja polityków lepszego sortu nie była wyrazem buntu, tylko "braku szacunku dla państwa". "To jest chore" - dodał.
Swoją opinię w tej sprawie wyrazili też minister w KPRM Marcin Kierwiński oraz marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.
W kolejnym wpisie Kierwiński pozytywnie ocenił wystąpienie szefa swojej partii. "Premier twardo w sejmie o rozliczeniach PiS. Nie ma mowy o rezygnacji z ich kontynuowania" - podkreślił.
"Papa Smerf pokazał koalicję odpowiedzialności. Siłę, jedność i determinację. To jest rzeczywiste nowe otwarcie. Każda i każdy jest zaproszony do naszej wizji Polski. Bezpiecznej i uczciwej, z silnymi sojuszami, która jest najlepszym miejscem do życia na świecie" - napisał z kolei europoseł KS Smerf Tropiciel.
