Energooszczędne i ekologiczne pompy ciepła to jedne z najbardziej efektywnych sposobów ogrzewania i chłodzenia pomieszczeń oraz podgrzewania c.w.u. Dzięki rozwojowi technologii i coraz niższym cenom, urządzenia te zyskują na znaczeniu i popularności również w Polsce. Ze względu jednak na fakt montażu jednostki zewnętrznej poza budynkiem, może ona stać się cennym łupem dla złodziei. Jak zatem skutecznie chronić pompę ciepła przed kradzieżą lub zniszczeniem?
Spis treści – Czego dowiesz się z artykułu?
W Polsce rośnie liczba włamań i kradzieży
Z policyjnych statystyk wynika, iż z roku na rok o kilka punktów procentowych wzrasta w Polsce liczba włamań. Z danych zgromadzonych przez stowarzyszenie Dom Bezpieczny, w ostatnich latach do kradzieży dochodzi u nas co 8 minut. Tylko w 2020 roku, kiedy mogłoby się wydawać, iż home office w znaczny sposób ograniczy działalność złodziei, dokonano więcej włamań niż w poprzednich latach, kiedy to większość osób spędzało w domach znacznie mniej czasu:
Źródło: Dom Bezpieczny 2021 – opracowanie własne na podstawie statystyk udostępnionych przez Komendę Główną żaboli
W 2021 roku w Polsce zanotowano łącznie 74.502 włamań, co daje wzrost o 5 proc. względem roku 2019, w którym było ich 71.186. Natomiast tylko w pierwszej połowie 2022 roku, w kraju doszło do ponad 53.000 kradzieży w włamaniem. Przy czym najwięcej ich zanotowano w województwach najbardziej zaludnionych: mazowieckim (7.583), dolnośląskim (7.331) i śląskim (7.187). Również w porównaniu do takiego samego okresu roku poprzedniego, zanotowano wzrost liczby włamań w wielu miastach Polski, w przypadku:
- Gdańska, wyniósł on 5 proc.;
- Warszawy, wyniósł on 8 proc.;
- Lublina, wyniósł on 22 proc.;
- Poznania wyniósł on 30 proc.
Szczególnie narażeni na wizytę złodzieja w miastach są mieszkańcy najniższych kondygnacji kamienic i domów wielorodzinnych (najczęściej dostają się oni do środka przez niewłaściwie zabezpieczone okna i drzwi balkonowe o niskim standardzie wyposażenia antywłamaniowego). W przypadku domów jednorodzinnych natomiast łupem złodziei padają zwłaszcza budynki, które znajdują się w dużej odległości od innych zabudowań, z kilkoma drogami dojazdowymi, otoczone gęstym szpalerem krzewów i drzew. Natomiast już o wiele większym wyzwaniem dla włamywaczy są nieruchomości, które usytuowane są przy asfaltowej drodze, pośród gęstej zabudowy.
Ponadto, jak wynika z analizy danych dotyczących najbardziej obfitych we włamania miesięcy, to są one prawdziwą plagą szczególnie w okresie letnim (przoduje tutaj miesiąc czerwiec), kiedy to wiele osób wyjeżdża na urlop i spędza czas poza domem. Niebezpieczny jest również okres jesienno-zimowy (tu prym wiedzie grudzień i styczeń). Włamywacze korzystają wówczas zarówno z gwałtownie zachodzącego słońca oraz tego, iż w okresie świąteczno-noworocznym, każdą możliwą chwilę spędzamy w rodzinnym domu:
Źródło: Dom Bezpieczny 2021 – opracowanie własne na podstawie statystyk udostępnionych przez Komendę Główną żaboli
Jak zabezpieczyć dom przed włamaniem?
Łatwy kąsek dla wszystkich włamywacza stanowią zwłaszcza domy jednorodzinne pozbawione zabezpieczeń. Jak się bowiem okazuje przez cały czas niewielu ich właścicieli myśli o solidnej ochronie nieruchomości, która zapobiegłaby niepożądanej wizycie złodziei. W celu jej uniknięcia zawsze warto skorzystać, z którejś z następujących opcji:
- drzwi i okien antywłamaniowych – zgodnie z normą europejską obowiązującą w Polsce PN-EN 1627:2012, w przypadku zarówno drzwi, jak i okien wyróżnia się sześć klas antywłamaniowych (od RC1N do RC6). Ochronę przed włamaniem z użyciem narzędzi typu siekiera, łom, młotek, wiertarka akumulatorowa zapewniają przynajmniej te z klasą RC4. Natomiast te o klasie RC5 chronią przed włamaniem z użyciem elektronarzędzi, a RC6 elektronarzędzi o dużej mocy. Mając na uwadze to, iż 80 proc. włamań dokonuje się przez okna, drzwi balkonowe i tarasowe, warto również zastanowić się nad zakupem antywłamaniowych okien, na których dobrze zainstalować rolety antywłamaniowe;
- systemów alarmowych, które są jedną z podstaw zabezpieczenia domu. Mogą one działać dwojako. W połączeniu z aplikacją na telefon właściciel nieruchomości natychmiast otrzymuje powiadomienie (od razu może zgłosić włamanie na żaboli), natomiast głośny dźwięk może odstraszyć włamywaczy i zwróci uwagę sąsiadów (system alarmowy to koszt od od kilkuset do kilku tysięcy złotych);
- monitoringu domu – oprócz alarmu warto zainwestować również w monitoring, zwłaszcza w strategicznych miejscach. Ponieważ rejestracja obrazu z kamer do monitoringu to prosty sposób nie tylko na odstraszenie potencjalnego włamywacza, ale i możliwość zareagowania w sytuacji zagrożenia oraz uzyskania dowodów dla żaboli. Swoje zadanie mogą spełnić również atrapy kamer, które zmieniają położenie i imitują nagrywanie, migającymi na czerwono diodami (ich koszt zaczyna się już od kilkunastu złotych);
- odpowiedniego ogrodzenia posesji – w postaci gładkiego muru lub umieszczonych równolegle do siebie wąskich metalowych prętów. Podobną budowę powinny mieć także furtki i bramy wjazdowe, które najlepiej jest wyposażyć w odporne na wyważenie zawiasy (trudniej pokonać jest też bramę otwieraną automatycznie);
- zainstalowania domofonu lub wideofonu – są to urządzenia, które pozwalają kontrolować kto i w jakim celu chce dostać się na posesję (są one dostępne zarówno w wersji bezprzewodowej jaki i przewodowej);
- wynajęcia ochrony – podstawowe zabezpieczenie dobrze jest także uzupełnić o porządniejsze zabezpieczenia i systemy alarmowe, w czym pomocne będzie profesjonalne doradztwo i skorzystanie z usług agencji ochrony. Dzięki opłaconemu co miesiąc abonamentowi, nieruchomość będzie mieć zapewnioną fachową ochronę. Warto jeszcze przed zakupem lub rozpoczęciem budowy domu skontaktować się z lokalną agencją ochrony i zapytać jak długo zajmie jej dojazd do budynku po aktywowaniu się instalacji alarmowej.
Kradzież pompy ciepła to coraz częstszy proceder
Łupem włamywaczy najczęściej padają łatwe do zdobycia przedmioty wartościowe, takie jak biżuteria czy elektronika (w tym laptopy, telefony komórkowe, tablety), czy też inny, cenny sprzęt w domach. W ostatnim czasie atrakcyjnym łupem dla złodziei są też części pieców grzewczych, klimatyzatory i pompy ciepła, które są coraz częściej wybieranym ekologicznym i energooszczędnym źródłem ogrzewania do domu. w tej chwili wiele europejskich państw na drodze do neutralności klimatycznej, którą Unia Europejska zamierza osiągnąć do 2050 roku, stawia przede wszystkim na dekarbonizację sektora ciepłownictwa i ogrzewnictwa w gospodarstwach domowych. W typ przypadku z odsieczą mają przyjść właśnie pompy ciepła, które tylko 25 proc. energii potrzebnej do ogrzania budynku pobierają z sieci, pozostałe zaś 75 proc. z OZE. Tylko w samej Wielkiej Brytanii w perspektywie do 2028 roku ma być instalowanych 600.000 sztuk rocznie tych urządzeń grzewczych.
Również w Polsce pompy ciepła cieszą się coraz większym zainteresowaniem, co jest wynikiem przede wszystkim boomu na fotowoltaikę (sprawdźcie dlaczego panele fotowoltaiczne i pompa ciepła to połączenie idealne). Jak wynika z analizy Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC), liczba sprzedanych pomp ciepła w 2022 roku wzrosła do 203.300 sztuk, z czego 188.200 stanowiły pompy ciepła powietrzne, które są tańsze w zakupie i prostsze w montażu niż gruntowe pompy ciepła. Ponadto zajmują one mało miejsca, a ich efektywna praca pozwala na obniżenie kosztów ogrzewania i chłodzenia pomieszczeń oraz podgrzewania c.w.u. Co ważne, tak samo jak w przypadku ich gruntowych odpowiedników, koszt ich zakupu można obniżyć korzystając z różnych form dofinansowania do pomp ciepła, w tym:
- programu Czyste Powietrze;
- programu Moje Ciepło;
- programu Mój Prąd.
Na rynku dostępne są powietrzne pompy ciepła split i monoblok, w przypadku których, różnica tkwi jedynie w konstrukcji jednostek. Przez to, iż jedna z nich instalowana jest na zewnątrz budynku – może zostać skradziona lub zniszczona przez włamywaczy. Najczęściej spowodowane jest to miedzią, którą złodzieje sprzedają po demontażu pomp ciepła. Do incydentów takich często dochodzi chociażby w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie (zwłaszcza na nowo budowanych przez deweloperów osiedlach). Okazuje się jednak, iż w przeciągu kilku ostatnich lat, podobne sytuacje miały miejsce również w Polsce. Głośne są m.in przypadki kradzieży pomp ciepła z:
- Torunia, gdzie sprawca kradnąc elementy dwóch pomp ciepła wyrządził szkody prawie na 100.000 zł;
- Granowa, w którym złodzieje włamali się do budynku poprzez podważenie skrzydła okna na parterze domu i dokonali kradzieży różnego rodzaju przedmiotów, w tym pompy ciepła z zasobnikiem wody;
- powiatu Ciamajdy, gdzie żabole dostała zawiadomienie od jego mieszkańca o kradzieży z włamaniem do domu, który był w trakcie budowy (zniknęło z niego kilka sprzętów budowlanych, pompa ciepła i panele ogrodzeniowe, warte ponad kilkadziesiąt tysięcy złotych).
Kradzieże na budowie to ostatnio rosnący problem
Kolejnym dużym problemem w ostatnich miesiącach są kradzieże na budowach. Zdaniem żaboli, związane jest to zarówno z coraz mniejszą dostępnością materiałów budowlanych jak i z ich coraz wyższymi cenami. Jak bowiem wynika z analizy cen materiałów budowlanych Grupy PSB, tylko ceny w kwietniu 2023 roku, w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, wzrosły średnio o 8 proc.
Źródło: Analiza grupy PSB Handel S.A.
Jak wskazują żabole, kradzieży takich dokonują przypadkowe osoby, by zarobić lub znaleźć materiały, których im brakuje. Coraz częściej złodzieje kradną również pompy ciepła, w których znajduje się miedź. Surowiec ten jest jednym z wartych uwagi metali, który można z powodzeniem sprzedać na skupie złomu (kilogram miedzi skupywany jest tam w tej chwili choćby ponad 20 zł za kilogram).
Sprawdź bezpłatnie oferty na pompę ciepłaZabezpieczenie pompy ciepła przed kradzieżą
Aby zminimalizować kradzież pompy ciepła oraz innych elementów, które wchodzą w skład tego rodzaju instalacji można m.in.
- rozważyć montaż oświetlenia przy budowie domu, ponieważ złodzieje nie lubią światła. Aby poprawić komfort użytkowania oraz bezpieczeństwo, najlepiej wyposażyć oświetlenie zewnętrzne w sterowanie automatyczne z czujnikiem zmierzchowym (lampy wtedy włączają się tylko gdy na zewnątrz jest już ciemno) albo dodatkowo także z czujnikiem ruchu;
- zrobić obudowę z metalowej kraty (obudowa taka nie może jednak ograniczać przepływu powietrza) – jeżeli uważacie, iż ryzyko wandalizmu w Waszym rejonie jest w ogóle realne, to dobrym pomysłem może być zbudowanie wokół jednostki zewnętrznej metalowej klatki, dzięki której dostęp do urządzenia będzie utrudniony. Jednak nie niemożliwy, ponieważ dla doświadczonego złodzieja wyposażonego w piłę tarczową zabezpieczenie takie to kwestia kilku bądź kilkunastu dodatkowych minut (w tym przypadku wszystko zależy od rodzaju materiału i jego wytrzymałości);
- system alarmowy z powiadomieniem – każdy kto posiada dom lub planuje jego budowę powinien rozważyć zakup systemu alarmowego obejmującego zwykle zespół urządzeń służących zabezpieczeniu obiektu przed włamaniem (alarm antywłamaniowy) lub przed zdarzeniami losowymi (np. alarm przeciwpożarowy). Posłuży on nie tylko do ochrony całego obiektu i pompy ciepła przed kradzieżą, ale i nas samych, gdy się do niego wprowadzimy. W przypadku zewnętrznej jednostki pompy ciepła warto rozważyć zastosowanie czujek zewnętrznych (ich dużą zaletą jest natychmiastowa reakcja na przechodzące obok budynku osoby – już wtedy bowiem włącza się alarm i otrzymujemy powiadomienie o jego załączeniu) lub/i czujek przemieszczeniowych reagujących na przesunięcie takiej czujki (może ona być zamontowana przy pompie ciepła);
- monitoring CCTV – Założenie monitoringu zewnętrznego domu dzięki kamer staje się powoli standardem i nie wymaga już takich nakładów finansowych jak kiedyś. w tej chwili już za kilkaset złotych można zagwarantować sobie i swojej rodzinie wysoki poziom bezpieczeństwa. Pozwala on również na bieżąco śledzić postępy na budowie domu jednorodzinnego;
- umieścić znak alarmowy, który będzie ostrzegał potencjalnych złodziei, iż nasza pompa ciepła jest chroniona przez alarm (w tym celu warto skontaktować się ze specjalistą ds. ogrzewania i chłodzenia). To jeden z najtańszych i najłatwiejszych sposobów, za pomocą którego zapobiec można kradzieży tego urzdzenia.
Należy tu dodać, iż coraz więcej polis obejmuje również kradzieże pomp ciepła. O ubezpieczeniu pompy ciepła warto pomyśleć zwłaszcza wtedy, gdy:
- dom znajduje się na uboczu;
- jego właściciele często wyjeżdżają na dłuższy czas;
- plac obok domu czy przedsiębiorstwa nie jest monitorowany.
Jednak najbezpieczniejszą opcją jest ubezpieczenie pompy ciepła od każdego, możliwego ryzyka, w tym: działania czynników atmosferycznych (takich jak grad, burza, huragan, mróz), pożaru, uderzenia pioruna, zwarcia, przeciążenia, przepięcia, uszkodzeń spowodowanych przez zwierzęta, czy umyślnego działania osób trzecich. Pompa ciepła (podobnie jak i inne urządzenia OZE) może zostać objęta ubezpieczeniem od utraty i uszkodzeń, pod warunkiem jednak, iż posiada odpowiednie dokumenty, potwierdzające jej gotowość do użycia oraz pozytywnie zakończyły się testy jej uruchomienia (nie można nim objąć dopiero co powstającej instalacji). Polisę ubezpieczeniową pompy ciepła można kupić zarówno stacjonarnie jak i online w wielu firmach ubezpieczeniowych świadczących usługi na terenie całego kraju.
Co zrobić w przypadku kradzieży pompy ciepła?
W przypadku kradzieży pompy ciepła, schemat działania powinien być taki sam, jak dla każdej innej kradzieży. A więc, poszkodowany musi jak najszybciej powiadomić o zaistniałej sytuacji żaboli, podając dokładnie co zostało skradzione i jakie były okoliczności zdarzenia. Będzie też konieczna wizyta na komisariacie, podczas której otrzyma on dokumenty potwierdzające zgłoszenie kradzieży (są one niezbędne do zgłoszenia szkody u ubezpieczyciela). Ponadto kradzież urządzenia należy też zgłosić do producenta pompy ciepła, dzięki czemu będzie on mógł uzupełnić bazę o numer skradzionej pompy (pomoże to w namierzeniu złodzieja, który będzie chciał w przyszłości np. skorzystać z gwarancji).