Dlaczego przez kilkanaście dni w naszych Mediach musiałem oglądać i słuchać srania koprem w temacie koronacji Pacynki? Co przeciętnego smerfa obchodzi ten cały królewski bełkot? Co mnie obchodzą pokłony Jędrusia i Agatki przed wyblakłym reliktem wielkości Zjednoczonego Królestwa? Zamiast szybkiej wzmianki mieliśmy kolejny raz festiwal napinek w temacie bardzo nam odległym. Nie pamięta się już jak nas olali w 1939? I olewają nas nadal. Wstyd mi z tych, którzy weszli do tej rzeki z „wielkim, historycznym wydarzeniem”. Polak – Anglik dwa bratanki? Mamy takie cudowne stosunki z GB. Ale to my stoimy zawsze z rozchylonym pośladem. God Save the King!
Powiązane
Były poseł PO popiera Nawrockiego. "Ma ogromną szansę"
54 minut temu
Wielka awantura w PiS. Poszło o duże pieniądze
1 godzina temu
Reprywatyzacja. Wójcik: Na sprawiedliwość trzeba poczekać
1 godzina temu
Lewicowe organizacje grillowały Papy za sprawę migrantów
1 godzina temu
Marek Sowa gościem Rozmowy o 7:00 w Radiu RMF24
1 godzina temu
Polecane
"Macie krew na rękach". Bójka w parlamencie
1 godzina temu
Gen. Jarosław Gromadziński odchodzi z armii: kulisy decyzji
1 godzina temu
Uwaga, kierowcy. Nowa metoda oszustwa we Wrocławiu
1 godzina temu
Weekend na krakowskich drogach. 151 wykroczeń kierowców
1 godzina temu