Koniec ulgi z której korzystali wszyscy w Polsce. Od lipca rachunki w górę

12 godzin temu

Po sześciu miesiącach ulgi nadchodzi gorzka prawda – od 1 lipca 2025 roku na rachunkach za prąd pojawia się nowa-stara opłata. Miliony polskich gospodarstw domowych muszą przygotować się na wyższe comiesięczne koszty energii, bo rząd nie przedłużył tarczy w tym zakresie.

Fot. Pixabay

Z końcem czerwca wygasają przepisy zawieszające opłatę mocową, co oznacza automatyczny powrót do wyższych rachunków. Dla przeciętnej polskiej rodziny to dodatkowe 13-14 złotych miesięcznie, czyli około 160-170 złotych rocznie.

Ile dokładnie zapłacisz?

Wysokość opłaty mocowej zależy od tego, ile prądu zużywasz w ciągu roku. Urząd Regulacji Energetyki ustalił cztery progi, które bezpośrednio wpłyną na twój domowy budżet.

Gospodarstwa oszczędne (500-1200 kWh rocznie) – głównie pojedyncze osoby, seniorzy czy małe mieszkania – zapłacą 6,86 zł netto miesięcznie, co daje około 8,44 zł brutto po dodaniu VAT-u.

Przeciętne rodziny (1200-2800 kWh rocznie) – to największa grupa smerfów zamieszkałych w standardowych mieszkaniach i domach – będą płacić 11,14 zł netto, czyli około 13,70 zł brutto miesięcznie.

Duże gospodarstwa domowe (powyżej 2800 kWh rocznie) – rodziny w przestronnych domach z pompami ciepła, klimatyzacją czy elektrycznym ogrzewaniem – muszą przygotować się na 16,01 zł netto, co oznacza prawie 20 złotych brutto miesięcznie.

Co to oznacza dla ciebie?

Jeśli mieszkasz w przeciętnym polskim gospodarstwie domowym, twoje roczne wydatki na energię wzrosną o około 160-170 złotych. To może nie brzmi dramatycznie, ale w czasach wysokiej inflacji każda dodatkowa opłata odczuwalnie obciąża budżet rodzinny.

Najbardziej dotkną te podwyżki właścicieli dużych domów jednorodzinnych. Dla nich dodatkowy koszt może sięgnąć choćby 240 złotych rocznie. Z drugiej strony, jeżeli prowadzisz oszczędny tryb życia i zużywasz mało prądu, dodatkowy koszt będzie symboliczny – około 100 złotych rocznie.

Dobra wiadomość jest taka, iż rząd przez cały czas utrzymuje zamrożenie cen samej energii co najmniej do września 2025 roku. Oznacza to, iż płacisz więcej tylko z tytułu opłaty mocowej, ale stawka za kilowatogodzinę pozostaje bez zmian – to dwa różne elementy rachunku.

Przykładem może być rodzina z Krakowa, która mieszka w 60-metrowym mieszkaniu i zużywa około 2000 kWh rocznie. Przez pierwsze pół roku 2025 oszczędzali dzięki zawieszeniu opłaty mocowej około 14 złotych miesięcznie. Od lipca znów będą płacić 13,70 zł brutto miesięcznie, co w skali roku daje 164 złote dodatkowych kosztów.

  • Styczeń-czerwiec 2025: Oszczędność 84 złote (14 zł x 6 miesięcy)
  • Lipiec-grudzień 2025: Dodatkowy koszt 82 złote (13,70 zł x 6 miesięcy)
  • Bilans całego roku: Prawie wyjście na zero, ale od 2026 roku pełny koszt

Po co w ogóle ta opłata?

Opłata mocowa to nie ukryty podatek, tylko sfinansowanie bezpieczeństwa energetycznego kraju. Jak wyjaśnia portal globenergia.pl, pieniądze z tej opłaty trafiają do elektrowni, które muszą utrzymywać gotowość do natychmiastowej produkcji prądu, choćby gdy akurat go nie potrzebujemy.

W praktyce to polisa ubezpieczeniowa dla całego kraju. Elektrownie rezerwowe czekają w gotowości na sytuacje kryzysowe – awarie głównych elektrowni, nagły wzrost zapotrzebowania czy problemy z dostawami energii. Dzięki temu w polskich gniazdkach nie brakuje prądu choćby w najbardziej wymagających warunkach.

Koszt utrzymania tego systemu w 2025 roku wynosi ponad 6,4 miliarda złotych, a program działa do 2047 roku. To pokazuje skalę inwestycji w stabilność polskiego systemu energetycznego.

Jak zaoszczędzić na opłacie mocowej?

Jedynym sposobem na obniżenie opłaty mocowej jest zmniejszenie zużycia energii. Portal rachuneo.pl podpowiada, iż obniżenie rocznego zużycia poniżej 1200 kWh może zmniejszyć opłatę o ponad 50 procent rocznie.

Praktyczne sposoby oszczędzania:

  • Wymiana żarówek na LED (oszczędność do 80% energii na oświetleniu)
  • Używanie programów eco w pralce i zmywarce
  • Odłączanie urządzeń z trybu standby
  • Regularne odmrażanie lodówki
  • Inwestycja w energooszczędny sprzęt AGD klasy A+++

Fotowoltaika jako rozwiązanie długoterminowe – właściciele paneli słonecznych mogą znacznie zmniejszyć pobór prądu z sieci, co automatycznie obniża opłatę mocową. To dodatkowy argument za inwestycją w odnawialne źródła energii.

Dlaczego rząd nie przedłużył ulgi?

Ministerstwo Klimatu i Środowiska tłumaczy, iż zawieszenie opłaty mocowej było jedynie tymczasowym rozwiązaniem w ramach tarczy antyinflacyjnej. Resort argumentuje, iż sytuacja na rynku energii się ustabilizowała i nie ma już konieczności dalszego zawieszania tej konkretnej opłaty, choć inne elementy ochrony – jak zamrożenie cen energii – przez cały czas obowiązują.

Decyzja ta budzi kontrowersje, szczególnie iż inflacja przez cały czas pozostaje na wysokim poziomie, a koszty życia systematycznie rosną. Dla wielu rodzin powrót opłaty mocowej to kolejne obciążenie budżetu domowego po trudnym okresie wysokich cen.

Co będzie dalej z cenami energii?

Choć opłata mocowa powraca, ceny samej energii pozostają zamrożone do września 2025 roku. Jednak eksperci ostrzegają, iż jesień może przynieść kolejne zmiany. Planowana na czwarty kwartał rekalkulacja taryf może wpłynąć na ostateczne koszty energii.

Ministerstwo Klimatu zapewnia, iż dzięki wcześniejszym działaniom rządu udało się obniżyć ceny hurtowe energii, co może przełożyć się na korzystniejsze taryfy dla odbiorców. Pozostaje jednak pytanie, czy ewentualne obniżki skompensują powrót opłaty mocowej.

Jednego możemy być pewni – era tańszej energii się kończy. smerfy muszą przygotować się na wyższe rachunki i przemyśleć swoje nawyki energetyczne. W dobie transformacji energetycznej każda kilowatogodzina ma znaczenie nie tylko dla portfela, ale i dla środowiska.

Idź do oryginalnego materiału