Koniec procesu pastora Chojeckiego? Rozprawa 22 maja

1 rok temu

Proces pastora Pawła Chojeckiego zmierza ku końcowi. W poniedziałek 22 maja o godz. 12:30 odbędzie się kolejna rozprawa przed Sądem Apelacyjnym w Lublinie. Może to być ostatnia rozprawa, a od wyroku nie będzie już możliwości odwołania w Polsce. Pastor Kościoła Nowego Przymierza w Lublinie i redaktor naczelny Telewizji Idź Pod Prąd jest sądzony za słowa wygłaszane w trakcie kazań i wypowiedzi w telewizji, którą założył. Czy pastor zostanie skazany za słowa i poglądy, czy też sąd uszanuje przysługujące polskiemu obywatelowi prawo wolności słowa i wolności religii? Ta sprawa to istotny miernik demokracji w Polsce. Zachęcamy przedstawicieli mediów i wszystkich zainteresowanych do zaangażowania się w informowanie o procesie pastora Chojeckiego i do osobistego przybycia na rozprawę. Zapraszamy również na protestancki happening, który będzie miał miejsce 22 maja przed budynkiem lubelskiego Sądu Apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny w Lublinie
II Wydział Karny
ul. Obrońców Pokoju 1
20-950 Lublin

Poprzednia rozprawa w procesie pastora Pawła Chojeckiego odbyła się 13 kwietnia. Kiedy pastor wyszedł z sądu, powiedział:

„Protestantom w Polsce grożą takie procesy za mówienie prawdy o Jezusie. To musi się skończyć! Idziemy po wolność!”.

ZOBACZ REPORTAŻ Z ZEZNAŃ TRZECH PASTORÓW W PROCESIE RED. CHOJECKIEGO:

13 kwietnia zeznawali powołani na świadków trzej pastorzy: pastor Henryk Skrzypkowski, członek Prezydium Rady Kościoła Chrześcijan Baptystów, pastor zboru baptystycznego w Chełmie oraz pastor Ireneusz Dawidowicz ze Zboru Chrześcijan Baptystów w Białymstoku, psycholog, wiceszef Stowarzyszenia „Ku Dobrej Nadziei”, a także były szaman Jerzy, emerytowany pastor kościoła domowego. Wszyscy oni wykazywali, iż słowa pastora Chojeckiego wpisują się w przyjęte ramy działalności duszpasterskiej i obowiązującą w Polsce wolność religii.

Bardzo wiele osób zgromadziło się, by wspierać pastora – nie tylko w sali rozpraw, ale też przed budynkiem sądu. Poparcie dla pastora wyrażano między innymi w hasłach: „Wolność słowa dla wszystkich”, „Support pastor Chojecki” i „Idziemy po wolność” umieszczonych na koszulkach i transparentach.

Pastor Paweł Chojecki w krótkiej mowie po opuszczeniu sądu powiedział:

„Trzej pastorzy mieli dziś okazję prezentować ewangelię o darmowym zbawieniu, pokazywać zabobon i ciemnotę w naszym narodzie, pokazywać błędy i prowadzić ludzi ku prawdzie Słowa Bożego. To się rozpoczęło. […] Jedynym moim »przestępstwem« jest to, iż udało się odnieść sukces w głoszeniu ewangelii w Polsce. I za to »przestępstwo« – jeżeli Polska uzna, iż to jest przestępstwo – jestem gotów ponieść wszelkie konsekwencje. Mam nadzieję, iż wy również”.

Zgromadzeni słuchacze zareagowali głośnymi oklaskami.

Dołącz do grupy na Facebooku „Idziemy po wolność”

Pastor Kościoła Nowego Przymierza w Lublinie jest sądzony za słowa – kilka zdań z kazań i innych programów emitowanych w prowadzonej przez niego telewizji internetowej, które nie spodobały się grupie hejterów i prokuraturze PiS. Został oskarżony o obrazę uczuć religijnych katolików, znieważenie katolickich przedmiotów czci religijnej, pochwalanie wszczęcia wojny napastniczej z komunistyczną Koreą Północną oraz znieważenie Narodu Polskiego i Naczelnego Narciarza.

Przypomnijmy, iż sąd pierwszej instancji skazał pastora Chojeckiego na osiem miesięcy ograniczenia wolności w formie prac społecznych. Ponadto pastor miałby opłacić koszty postępowania w kwocie niemal 21 tys. zł. Do wyroku złożono 4 apelacje. W obronie pastora Chojeckiego apelację złożyła kancelaria radcy prawnego Adama Wróblewskiego, kancelaria mecenasa Andrzeja Sawickiego oraz kancelaria mecenasa Andrzeja Turczyna. Apelację złożyła też prokurator Katarzyna Urban, domagając się wyroku więzienia.

Idź do oryginalnego materiału