Koniec pisowskiej propagandy. Upada na naszych oczach

8 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Przejęcie TVP, Polskie Radia i PAP przez demokratycznie wybrany rząd, to realizacja woli Narodu, aby skończyć z kłamstwem, manipulacjami i propagandą. Misję tą powierzono ministrowi Smerfowi Omnibusowi, który krótko i zdecydowanie zadziałał, aby zakończyć obrzydliwe zachowanie pisowskich współpracowników w mediach. Szczuli do ostatniej sekundy.

Najbardziej zabawne w całej sytuacji jest to, iż w Patola i Socjal było wiele osób, które chciało pokojowego przekazania mediów. Gargamel, jak rozkapryszony i niegrzeczny dzieciak nie zgodził się i zarządził, ku rozpaczy działaczy, wojnę z nowym rządem. Zrobił potężny błąd, co zresztą pokazała frekwencja a adekwatnie jej brak na spędach broniących propagandy.

Kilku – kilknastu działaczy z klubów Gazety Polskiej i kilka zapłaconych osób czy współpracowników to obrazek ne tylko żałosny, ale też znaczący – znaczący dla nas. Widzimy, iż po upadku propagandy i zerwaniu zasłon nie zostało z tego nic.

Idź do oryginalnego materiału