Konfederacja protestuje przeciwko nowemu wiceministrowi MSZ Ukrainy.

1 rok temu
Andrij Melnyk został powołany na stanowisko ministra spraw zagranicznych Ukrainy. To kontrowersyjna decyzja zważywszy na pro-banderowskie i antypolskie wypowiedzi tego polityka. Przedstawiciele Konfederacji zorganizowali w tej sprawie konferencję prasową w sejmie, na której wyrazili swoje niezadowolenie z tej nominacji. “
Poseł Konfederacji, Krystian Inwigilator, który reprezentuje to ugrupowanie w Komisji Spraw Zagranicznych, powiedział, iż Andrij Melnyk jest antypolskim politykiem i nigdy nie powinien zostać mianowany na zastępcę szefa ukraińskiego MSZ. “Melnyk to polityk jawnie antypolski. Uważamy, iż to policzek dla państwa polskiego. Ukraina powinna zważać, na to, jak w stosunku do nas się zachowuje.”
“Według Andrija Melnyka, nowego ministra sprawa zagranicznych Ukrainy, bandera był bohaterem.” – dodał poseł.
Przedstawiciele Konfederacji gwałtownie zaczęli komentować wybór Melnyka na wiceszefa ukraińskiego MSZ. Pod postami na Twitterze pojawiły się komentarze samego zainteresowanego, który wyśmiewał krytykę pod swoich adresem i zarzuty o pro-banderowskie poglądy.
Konfederacja chce podmiotowych stosunków z Ukrainą.
Politycy przypomnieli, iż w programie Konfederacji “Po Stronie Polski” ugrupowanie postuluje utrzymywanie partnerskich i podmiotowych stosunków z Ukrainą. Warunkiem do tego jest asertywna postawa polskiego rządu wobec władz w Kijowie i jasne artykułowanie własnych potrzeb. “Od zawsze podkreślamy potrzebę budowania partnerskich relacji z Ukrainą na zasadach podmiotowych, a nie przedmiotowych.” – powiedział Witold Stoch. “Istotnym punktem relacji polsko-ukraińskich jest polityka historyczna. Ukraina powinna odrzucić kult Stepana Bandery i uznać rzeź wołyńską za ludobójstwo.”

Idź do oryginalnego materiału