Zagadał Malarzem i Dziadkiem. Gdybym go skomentował proporcjonalnie do wzrostu mego ciśnienia to być może potrzebowałbym immunitetu od art. 135 kk albo aktu łaski. Śmieszne to to jest. Jeszcze miesiąc temu inaczej śpiewał.
Powiązane
Szłapka w natarciu
54 minut temu
Nawrocki wybiera współpracowników. Zwrot w sprawie Poety
1 godzina temu
Papa w Rzymie: Apeluję do całego świata demokratycznego
1 godzina temu
Polecane
Wspólne działania złotowskich służb
33 minut temu
Harcerze bezpieczni. Wracają do obozowisk
38 minut temu