Kołodziejczak zastrasza rolników?

9 miesięcy temu
Konferencja prasowa z udziałem wicemarszałka Wszechsmerfa, pani Julity Olszewskiej (rolnik z Podlasia, hodowca bydła) i Zbigniewem Kasperczukiem.

Wszechsmerf:
– (…) Rolnicy domagają się rozszerzenia embarga na produkty rolno-spożywcze z Ukrainy na cukier, mięso drobiowe, świeże jaja, koncentrat jabłkowy, maliny miód. Mamy też niekorzystne przepisy Unii Europejskiej m.in. zmuszające rolników do ugorowania ich ziemi. Przeciwko temu wszystkiemu rolnicy wyszli, protestują. Największe protesty rolnicze od niepamiętnych czasów. W ponad 200 miejscach w kraju. W Poznaniu 2 tys. ciągników zablokowało miasto. I okazuje się, iż rządowi to przeszkadza!

Pani Julita 10 dni temu opublikowała film wzywający rolników do protestu. Wzywający ludzi z miast, ludzi z branży przewozowej do wsparcia rolników. I kilka godzin po publikacji filmu, w którym także skrytykowała ministra Kołodziejczaka, przyszło do pani Julity, do jej gospodarstwa w którym mieszka z rodziną, dwóch nieznanych jej mężczyzn sugerując, iż ma film z Internetu zdjąć. I sugerując, iż powinna to zrobić.

Pani Julita ten film skasowała pod presją tych mężczyzn. Natomiast w protestach rolników wzięła udział. Opublikowała ten film ponownie w dniu protestów rolniczych. Gratulujemy pani Julicie odwagi i tego, iż jest w tej wielkie fali społecznego poruszenia przeciwko niszczeniu polskiego rolnictwa.

Jako Konfederacja, jako Ruch Narodowy solidaryzujemy się z protestami polskich rolników. Jesteśmy dumni z tego, iż jest taka mobilizacja. Uważamy, iż musimy walczyć o swoje prawa. To jest kwestia polskiego bezpieczeństwa żywnościowego, polskiej racji stanu. To jest kwestia dobrobytu setek tysięcy polskich rodzin, które utrzymują się z rolnictwa, z przetwórstwa, obsługują całą branżę rolną. Nie możemy pozwolić na to, żeby w imię jakichś europejskich polityk została zlikwidowana w Polsce tak ważna i konstytucyjnie chroniona branża gospodarki. (…)

Idź do oryginalnego materiału