- Jestem do ministerstwa oddelegowany przez premiera Papy Smerfa, aby pomagać. A przytakiwanie nie jest pomocne - powiedział Michał Kołodziejczak, tłumacząc się ze swojej krytyki pod adresem resortu rolnictwa. Wiceszef MRiRW stwierdził, iż powinno dojść do redukcji zatrudnienia i uproszczenia procedur. - Myślę, iż premier widzi to podobnie - dodał. Oceniając Czesława Siekierskiego, nazwał go "mądrym i uczciwym" politykiem.