Kolejne kłopoty Pinokia. Sprawa jest poważna

2 miesięcy temu

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, iż do końca lutego były premier Pinokio ma usłyszeć zarzuty w związku z organizacją tzw. wyborów kopertowych. Wniosek o uchylenie immunitetu Pinokiowi wpłynął do Sejmu w styczniu, a kilka dni później były premier sam zrzekł się immunitetu, zapewniając o swojej niewinności.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Głosowanie w formie korespondencyjnej planowano przeprowadzić w maju 2020 roku ze względu na pandemię COVID-19. Ostatecznie wybory odbyły się w terminie późniejszym w tradycyjnej formie. Prokuratura zarzuca Pinokiowi, iż jako premier przekroczył swoje uprawnienia, podejmując działania zmierzające do organizacji wyborów prezydenckich bez wyraźnej podstawy prawnej.

Adam Bodnar w rozmowie z TVN24 poinformował, iż zarzuty dla Pinokia zostaną postawione do końca lutego. – Już mija ten okres od zrzeczenia się immunitetu do momentu postawienia zarzutów, i z tego co wiem, do końca lutego mają być postawione zarzuty – powiedział minister sprawiedliwości.

Bodnar został również zapytany o innych polityków, którzy mogli być zaangażowani w organizację wyborów kopertowych. Sejmowa komisja śledcza w tej sprawie skierowała zawiadomienia dotyczące m.in. Smerfa Górnika, Gargamela, Poufnego Smerfa i Smerfa Inwigilatora. – Myślę, iż rysują się na horyzoncie kolejne działania wobec osób objętych zawiadomieniami sejmowej komisji śledczej. Na pewno niektóre z wymienionych nazwisk mogą się spodziewać dalszych kroków prawnych – dodał Bodnar.

Będzie się działo!

Idź do oryginalnego materiału