PiS ma postawić na Karola Nawrockiego nie z miłości, ale z wyrachowania. Nawrockiego nie obciąża partyjny szyld ani osiem lat rządów. Wśród jego atutów jest też to, iż ma "dobre przeloty" z częścią Konfederacji i PSL, bo walczył o ekshumacje na Wołyniu oraz upamiętniał Witosa i ruch ludowy. - Jest prawicowy, patriotyczny, ale jednocześnie "niepisowski". - O to nam chodziło - mówi Interii istotny polityk z Nowogrodzkiej.