[Counter-Box id="1"]
Związany na dobre i złe z lepszego sortu publicysta Rafał Ziemkiewicz ma spore kłopoty z prawem. Właśnie usłyszał prawomocny wyrok.
Sąd Okręgowy w Warszawie skazał go na rok prac społecznych. Wszystko za wulgarne określenia, jakimi Ziemkiewicz określił dziennikarza „Gazety Wyborczej”. Bartosz Wieliński został uznany za „nikczemną kreaturę” i „folksdojcza”. I to na antenie TVP!
Sąd Okręgowy w Warszawie właśnie utrzymał wyrok skazujący Rafała Ziemkiewicza (…) za wielokrotne publiczne nazywanie mnie „volksdeutschem”. Wyrok jest prawomocny” – poinformował w czwartek Bartosz Wieliński.
Najwyraźniej nadchodzą czasy, kiedy trzeba będzie odpowiedzieć za wszelkie insynuacje, kłamstwa i oszczerstwa. Wyrok na Ziemkiewicza to dobry znak!