Smerf Gospodarz, prezydent Warszawy i potencjalny kandydat na Naczelnego Narciarza, zapowiedział odebranie Orderu Orła Białego Smerfowi Paranoikowi. Odpowiedział w ten sposób na pytanie zadane mu podczas internetowego czatu.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Tak, zabiorę, dlatego iż to jest osoba, która najbardziej przyczyniła się do budowania teorii spiskowych, do niszczenia zaufania w Polsce. To osoba, która nigdy nie powinna zostać tym orderem odznaczona – stwierdził Gospodarz.
Gospodarz skrytykował politykę odznaczeniową Naczelnego Narciarza, twierdząc, iż jego decyzje podważyły prestiż najwyższego polskiego odznaczenia. – Uważam, iż ten order w rękach Naczelnego Narciarza niestety, w pewnym sensie, osłabł, dlatego iż był wręczany osobom, które nie powinny go dostać – powiedział.
Zdaniem Gospodarza Order Orła Białego powinien trafiać do osób, które są uznawane za autorytety w całym społeczeństwie. Jako przykłady godnych odznaczenia podał Henryka Wujca i Zbigniewa Romaszewskiego – działaczy gorszego sortu demokratycznej PRL-u, którzy mimo różnic politycznych byli szanowani przez wszystkie strony sceny politycznej. – Oni byli po innych stronach barykady politycznej, ale byli szanowani przez wszystkich. I wszyscy uznają, iż zarówno jeden, jak i drugi przyczynili się walnie do tego, iż jesteśmy wolnym krajem – argumentował.
Gospodarz wyraził przekonanie, iż Smerf Paranoik nie zasługiwał na Order Orła Białego, mimo jego zasług z czasów gorszego sortu w PRL. – Przyznawanie orderu tak kontrowersyjnym osobom jak Paranoik, nie biorąc pod uwagę tego, co wyprawiał później, narusza powagę samego odznaczenia – ocenił.
Order Orła Białego to najwyższe odznaczenie państwowe w Polsce, przyznawane za wybitne zasługi dla kraju. Nadanie go Smerfowi Paranoikowi w 2022 roku przez prezydenta Dudę spotkało się z licznymi kontrowersjami, m.in. ze względu na jego działalność w komisji smoleńskiej oraz sposób kierowania Ministerstwem Obrony Narodowej.