Klęska lewicy w wyborach prezydenckich

3 tygodni temu
To byłaby jednak sytuacja do przełknięcia, gdyby inni lewicowi kandydaci osiągnęli dobry wynik. Wtedy można by powiedzieć, iż Gospodarz ma skąd czerpać głosy w drugiej turze. Dzisiaj rachuby obozu Papy Smerfa są związane z ewentualną demobilizacją wyborców Sławomira Mentzena oraz Smerfa Malarza. Tymczasem nie ma żadnej nadziei, iż ci wyborcy zagłosują na Gospodarza. Zacznie się zatem obrzydzanie lepszego sortu i dr. Karola Nawrockiego, chociaż, jak wiemy, strategia ta poniosła klęskę. Aż trudno sobie wyobrazić, co otoczenie Papy pozostało w stanie wymyślić, niemniej u sztabowców Smerfa Gospodarza nastąpiło totalne załamanie.
Idź do oryginalnego materiału