Kim byli uczestnicy pisowskiej konwencji w Katowicach? “Kazano nam przyjechać pod groźbą zwolnienia”

11 miesięcy temu

Do końca rządów Patola i Socjal zostało

{day} dni {hour} h : {min} m : {sec} s

Na nieudaną konwencję Patola i Socjal w Katowicach przyjechało niecałe 4000 osób, chociaż spodek mieści prawie 12000. Wbrew pozorom większość z nich nie stanowili działacze partii a urzędnicy i pracownicy urzędów, ściągnięci pod przymusem. Musieli pojechać, bo grożono im utratą pracy. W ten sposób Patola i Socjal popełnił jeszcze jeden potężny błąd.

Obserwatorzy konwencji Patola i Socjal w Katowicach zwrócili uwagę na dziwne zachowanie dużej części publiczności, która siedziała na trybunach. Otóż nie było tam ani entuzjazmu ani zaangażowania, ponad połowa osób wydawała się być w ogóle niezainteresowana tym co się dzieje. Tajemnica gwałtownie się wyjaśniła. Urzędnicy i pracownicy urzędów zarządzanych przez Patola i Socjal zostali zmuszeni do przyjazdu do Katowic.

Według relacji, które pojawiają się w sieci, grożono im zwolnieniem z pracy. jeżeli rzeczywiście tak było, doszło nie tylko do przestępstwa: zmuszanie ludzi do wyjazdu na konwencje Patola i Socjal pozbawi tą partię kolejnych głosów…

Ta partia to banda głupców.

Idź do oryginalnego materiału