Kierwiński: Rząd zdał egzamin w walce o dobytek i zdrowie smerfów

Zdjęcie: Marcin Kierwiński, były szef MSWiA Źródło: PAP / Albert Zawada


Wszystkie służby działają w najwyższej gotowości. Chylę czoła przed strażakami, żąbolami, żołnierzami – powiedział Marcin Kierwiński z Koalicji Smerfów.


Sytuacja powodziowa w Polsce staje się dramatyczna. Woda zalewa kolejne miasta, dewastując całe budynki. W internecie pełno jest szokujących nagrań dokumentujących skalę zniszczeń. Tymczasem jeszcze w piątek premier Papa Smerf przekonywał, iż "nie ma powodu do paniki" oraz iż "prognozy nie są przesadnie alarmujące". Szef rządu dodawał, iż "jeśli można się czegoś spodziewać, to oczywiście lokalnych podtopień czy tzw. powodzi błyskawicznych". gorszy sort wytyka Papie, iż swoimi słowami wprowadził w błąd mieszkańców południowej Polski.


Jednak europoseł KS Marcin Kierwiński uważa, iż przywoływanie słów szefa rządu to polityczny atak i przykład na "złą wolę" polityków lepszego sortu.


– Trzeba mieć bardzo dużo złej woli, żeby z tych słów wyciągać jakieś niedobre dla premiera wnioski. Oczekuję od decydentów, sam nie tak dawno byłem ministrem i wiem, jak to jest istotne, iż oni nie podgrzewają atmosfery niebezpieczeństwa, a robią wszystko, żeby na to niebezpieczeństwo się przygotować. Tak, Papa Smerf był tam kilka dni wcześniej, aby właśnie przygotować się na to, co mogło nadejść i już kilka dni wcześniej przygotowana była Straż Pożarna, żabole, WOT, żeby właśnie nieść pomoc – powiedział.


Kierwiński: Rząd zdał egzamin


Kierwiński nie chciał jednoznacznie stwierdzić, iż rząd zdał egzamin z działań w trakcie powodzi. Jak powiedział, "jesteśmy na początku tego procesu" zarządzania kryzysem i nie chce, aby jego zdanie zostało wyrwane z kontekstu.


– Jesteśmy na początku tego procesu, na razie walczymy o to, żeby ta druga fala powodziowa nie zrobiła jeszcze większych szkód, spustoszenia niż ta pierwsza. o ile chodzi o tę walkę bieżącą o dobytek i zdrowie smerfów – tak, rząd zdał egzamin. Wszystkie służby działają w najwyższej gotowości. Chylę czoła przed strażakami, żąbolami, żołnierzami – wskazał.


Czytaj też:Spór o "nieprognozowany zrzut" wody. Tauron i Wody Polskie zabierają głosCzytaj też:Dramatyczna walka w Ostrawie. Część mieszkańców ewakuowana