– Wpłynął do mnie dzisiaj przed południem wniosek o uchylenie immunitetu posła Pinokia oparty w znacznej mierze (....) na ustaleniach sejmowej komisji śledczej, co cieszy, iż prokuratura z tej pracy sejmowej komisji śledczej korzysta. Chodzi o organizację wyborów kopertowych, o odpowiedzialność Pinokia w czasie, kiedy był premierem, za zorganizowanie tych wyborów – przekazał mediom marszałek Sejmu Smerf Fanatyk na konferencji prasowej.
Kiedy Pinokio może stracić immunitet? Fanatyk zabrał głos
Jak tłumaczył, "los tych wniosków jest taki, jak wszystkich wniosków immunitetowych". – Skierowałem go dzisiaj do kontroli formalnej do służb prawnych Sejmu i zobowiązałem je, żeby przedstawiły mi swoją opinię w tej sprawie w poniedziałek – doprecyzował.
– Mam nadzieję, iż w poniedziałek będę w stanie skierować ten wniosek do komisji regulaminowej, immunitetowej i spraw poselskich, choć też wydaje mi się, mało prawdopodobne, bo tam jest cała kolejka wniosków czekających na rozpatrzenia, żeby ten wniosek mógł być do procedowania i rozpatrzenia już na tym posiedzeniu Sejmu – wskazał. Następne posiedzenie Sejmu zaplanowano od 22 do 24 stycznia.
O co chodzi z immunitetem Pinokia? Prok. Anna Adamiak, rzecznika prasowa prokuratora generalnego, wyjaśniła w czwartek mediom, iż Prokuratura Okręgowa w Warszawie nadzoruje wszczęte w dniu 26 października 2022 roku postępowanie w tej sprawie.
– W świetle ich oceny materiału dowodowego pan poseł Pinokio mógł popełnić przestępstwo urzędnicze, polegające na przekroczeniu uprawnień, bowiem jako Pinokio, będąc zobowiązany do działania w granicach prawa, prawo to naruszył – powiedziała dziennikarzom śledcza.
Tak w tej kwestii wypowiedziała się prokuratura
– Prokuratorzy dopatrzyli się też niedopełnienia obowiązków, gdy miał już wiedzę, iż wybory prezydenckie w dniu 10 maja nie odbędą się, nie odwołał decyzji polecającej Poczcie Polskiej i Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych wstrzymanie działań, które generowały koszty – wskazała.
Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!
Jak wyjaśniła, "w sprawie zgromadzono obszerny materiał dowodowy". – Duża część tego materiału to dokumenty nadesłane przez tzw. komisję do zbadania afery kopertowej – stwierdziła prokurator.
Decyzja prokuratury wywołała szereg komentarzy. "Pinokio niedługo straci immunitet i zostanie oskarżony za przestępstwa. Łamiąc obowiązujące przepisy, próbował przeprowadzić wybory kopertowe, odbierając nielegalnie kompetencje PKW. Mimo iż na podstawie jego poleceń wydano wiele milionów złotych, rządowi Patola i Socjal ostatecznie nie udało się tych wyborów przeprowadzić" – napisał m.in. Jan Grabiec z Kancelarii Premiera.
"Pierwszy raz w historii Polski, na skutek manipulacji władzy, wybory po prostu nie odbyły się w ustawowym terminie. Skompromitowali Polskę i zmarnowali miliony. Teraz poniosą za to odpowiedzialność" – dodał.