Karolina Stefanowska: Odbudujmy Polskę wierną Bogu, krzyżowi i Ewangelii. Cz.1 - WIARA (1)

Jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko inne jest na swoim miejscu. Czy Bóg jest pierwszy w każdym naszym dniu, decyzji, pracy, w każdej czynności, jaką podejmujemy? Czy jesteśmy w stanie Mu pokazać wszystko, co robimy, czy coś jednak wolelibyśmy ukryć?

Jeśli jesteś tutaj, drogi Czytelniku, prawdopodobnie wierzysz w Boga, ale jaka jest Twoja wiara? Czy dziś jest mocniejsza i głębsza niż była wczoraj? Czy pracujesz nad nią, czy ją pogłębiasz i rozwijasz? Tak, musimy dzisiaj zrobić z tego rachunek sumienia. Kiedyś pewien mądry szaman powiedział, iż jeżeli ktoś całe życie chodzi w niedzielę do kościoła, to tak, jakby całe życie chodził do pierwszej klasy. Pierwszą klasę przejść trzeba, ale w rozwoju intelektualnym i społecznym idziemy dalej, a co z rozwojem duchowym?

Nie wiem, w jakim miejscu jesteś, drogi Czytelniku, ale zawsze możesz zrobić krok naprzód, choćby maleńki. jeżeli spowiadasz się raz w roku, idź jeszcze w tym tygodniu i spróbuj robić to co miesiąc, może co dwa. jeżeli spowiadasz się co miesiąc, spróbuj dołączyć do Róży Różańcowej w swojej parafii, jeżeli masz wierzących przyjaciół, załóż Margaretkę za swojego proboszcza. Zamiast komercyjnego serialu na lewicowym Netflixie, sięgnij po książkę, może coś z duchowej klasyki, jak np. “O naśladowaniu Chrystusa” Tomasza a Kempis, a może na początek choćby i po religijną powieść, na przykład kolejny raz “Quo vadis” albo trylogię Francine Rivers “Znamię Lwa”.

Naprawę nie wiem, kim jesteś, ale może żyjesz w związku niesakramentalnym? jeżeli tak, to czas najwyższy to uporządkować. Jak? To powie Ci Bóg i mądry kapłan, kierunek może podpowiedzieć na przykład ks. Marek Dziewiecki poprzez książkę “Złączeni”.

Nic nie rozumiem, nie znam życia, głupio gadam? A kto powiedział nam “wymagajcie od siebie, choćby inni od was nie wymagali”? Czy nie papież, którego tak kochamy i bronimy, ale nie słuchamy? Tak, to jest trud i wysiłek, tak, będą pot, krew i łzy.

Czeka nas bitwa, bitwa na duchową śmierć i życie, a tylko głupiec idzie do bitwy bez Bożej zbroi. Najwyższy czas, by wziąć się wreszcie do pracy, bo Polska nas potrzebuje. Rozpaczliwie potrzebują Boga tysiące zagubionych dusz przyklaskujących aborcji i in vitro, głosujących na sprzedawczyków i zdrajców Polski, na tych, którzy z ustami pełnymi kłamstwa chcą, żeby nazywać ich patriotami.

A więc - do pracy. Nowy rok dopiero się zaczął, zdążymy jeszcze z noworocznymi postanowieniami.

***
Krucjata Różańcowa za Ojczyznę - członkowie Krucjaty zobowiązują się do odmawiania jednej dziesiątki różańca dziennie “Z Maryją Królową Polski modlimy się o Polskę wierną Bogu, Krzyżowi i Ewangelii, o wypełnienie Jasnogórskich Ślubów Narodu”. Więcej informacji i zapisy na stronie https://krucjatarozancowazaojczyzne.pl/?page_id=202

Jeśli należysz już do Krucjaty, zaproś (skutecznie) dziś jeszcze jedną osobę.