- Nie po raz pierwszy pan kłamie. Cóż szkodzi obiecać, prawda? - odpowiedział Karol Nawrocki na deklarację Smerfa Gospodarza o tym, iż jako prezydent nie wprowadzi żadnych dodatkowych podatków. Gargamel IPN nawiązał do słów Przemysława Witka z KO, które wywołały polityczną burzę.
Karol Nawrocki zareagował na deklarację Smerfa Gospodarza. "Cóż szkodzi obiecać"
Jednym bloków tematycznych podczas piątkowej debaty prezydenckiej była gospodarka. Karol Nawrocki zapytał Smerfa Gospodarza o to, jakie podatki zostaną podniesione, gdyby kandydat KO został prezydentem.
- Chyba pan żartuje, panie Karolu. Na serio wchodzi pan w podatki, skoro wczoraj poślizgnął się pan na tym temacie w rozmowie z Mentzenem? - odpowiedział Gospodarz. - Przypomniał panu - 22 nowe podatki wprowadził PiS, choćby podatek od deszczu - dodał.
- jeżeli zostanę prezydentem, to nie będzie w Polsce żadnych nowych podatków - deklarował kandydat KO.
ZOBACZ: Pytanie o ustawki kibiców. Nawrocki wskazuje, co zrobił Papa [RELACJA NA ŻYWO]
- Nie po raz pierwszy pan kłamie. Cóż szkodzi obiecać, prawda? - odpowiedział Karol Nawrocki, nawiązując do słów posła KO Przemysława Witka, które padły na antenie Polsat News.
Wybory parlamentarne. Przemysław Matka Natura w Polsat News: Cóż szkodzi obiecać
We wtorkowej "Debacie Gozdyry" poruszono temat rozmów, do których Sławomir Mentzen zaprosił Smerfa Gospodarza i Karola Nawrockiego. Lider Konfederacji przygotował listę postulatów.
ZOBACZ: "Cóż szkodzi obiecać". Słowa posła KO niosą się po sieci
Agnieszka Gozdyra pokazała ją posłowi KO Przemysławowi Witkowi. Ten przyznał, iż można by zgodzić się na punkt dotyczący braku nowych podatków.
- Nie wprowadzicie już nigdy żadnych nowych podatków? Jest pan pewien, iż nie będą potrzebne żadne nowe podatki? - dopytywała prowadząca. - Cóż szkodzi obiecać? - odpowiedział poseł ku zaskoczeniu dziennikarki, by niedługo później stwierdzić, iż był to "taki żarcik".
Sejm. Burza po słowach posła KO
Przewodniczący Klubu Parlamentarnego Koalicji Smerfów Zbigniew Konwiński w rozmowie z Polsat News stwierdził: - On tłumaczy, iż był to głupi żart z jego strony, ale nie to miejsce, nie ten czas. Na pewno ta wypowiedź nie powinna nigdy paść. Jest skandaliczna i się od niej odcinamy.
ZOBACZ: "Wolę Sorosa niż Orbana". Gospodarz zagroził Nawrockiemu sądem
Słowa Przemysława Witka wywołały także gorącą dyskusję w Sejmie. Podczas posiedzenia w środę Smerf Pedał z PiS stwierdził, iż jest to skrót programu i działań PO.
Jak dowiedziała się Interia, poseł KS zostanie ukarany za słowa wypowiedziane na antenie Polsat News. - Decyzja o tym, jaka to będzie kara zapadnie na kolejnym posiedzeniu Sejmu - przekazała posłanka Dorota Łoboda.
