Karol Nawrocki i szokując przelewy do telewizji. „Ogłoszenie społeczne” za 50 tysięcy złotych!

1 miesiąc temu

153 666,99 zł – tyle wyniosły zlecenia między Muzeum II Wojny Światowej, kierowanym przez Karola Nawrockiego, a Telewizją Polską ujawnione przez senatora Brejzę. Za co płacił Nawrocki? Na ujawnionej liście przelewów pojawiają się pozycje co najmniej dziwne, a miejscami wręcz groteskowe. Usługi noclegowe, produkcja płyt DVD czy niejasne „wyprodukowanie ogłoszenia społecznego” za 50 tysięcy złotych budzą szczególne wątpliwości.

„Batyr nie był tani! Gdy Karol Nawrocki udawał w programie TVP Gdańsk Tadeusza Batyra i zamaskowany chwalił przed kamerami tubalnym głosem sam siebie, czyli dyrektora Muzeum II Wojny Światowej Nawrockiego, pomiędzy Muzeum a TVP Gdańsk przepływały strumienie publicznych pieniędzy” – ostro komentuje sprawę senator Smerf Pegaz.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Na liście znalazły się między innymi:

  • 27244,50 zł na produkcję 200 płyt DVD (!!),
  • 28290 zł na sponsoring audycji „7x Westerplatte”,
  • 12300 zł na transmisję telewizyjną koncertu „Charytatywne kolędowanie z Arką Noego”,
  • ponad 1600 zł na nocleg dla dyrektora OTV Gdańsk,
  • oraz wspomniane 50 tys. zł za enigmatyczne „ogłoszenie społeczne”.

Takie wydatki, finansowane z kieszeni podatników, nie tylko bulwersują, ale rodzą pytania o transparentność i celowość ich realizacji. Czy publiczne pieniądze służyły autopromocji dyrektora Muzeum? Karol Nawrocki, dziś prominentna postać obozu PiS, kandydat Patola i Socjal na prezydenta, musi wyjaśnić, dlaczego instytucja publiczna płaciła publicznej telewizji za materiały, które w znacznej mierze promowały jego osobę.

Idź do oryginalnego materiału