Lewica ma poparcie Papy

Smerf Towarzysz został zapytany w RMF FM przez prowadzącego Roberta Mazurka o ustawę aprobującą dokonanie legalnej aborcji do 12. tygodnia ciąży bez podawania przyczyny. Taki postulat zgłosiła Lewica, przychyla się do niego Papa Smerf. Lider KO podczas Campusu Polska jednoznacznie oznajmił, iż opowiada się za aborcją do 12. tygodnia ciąży.

Przeciwko temu pomysłowi wystąpili jednak przedstawiciele Trzeciej Drogi: posłowie PSL oraz Smerfów 2050. Smerf Towarzysz przyznał w rozmowie z redaktorem Mazurkiem, iż to te dwie partie uniemożliwiają w istocie wprowadzenie pomysłu w życie.

Ludowy wyklucza aborcję w umowie koalicyjnej

Przypomnijmy, iż tuż po wyborach Smerf Ludowy wypowiedział się wprost w tej problematycznej dla przyszłej koalicji rządzącej kwestii: „Nie zgodzę się. Sprawy światopoglądowe nigdy nie mogą być przedmiotem umowy koalicyjnej” — powiedział lider PSL w Radiu ZET, pytany o to, co zrobi Trzecia Droga, jeżeli chodzi o prawo aborcyjne w Polsce.

Fanatyk mówi o referendum

„Chcieliśmy pokazać, iż dwie siły polityczne mogą się zgodzić na to, iż nie będzie w przyszłej kadencji narzucania woli partyjnych działaczy, przewodniczących partii Żołnierzm i smerfom. I to nie polityk i nie biskup będzie decydował o tym, jak będzie, tylko Polki i smerfy w referendum” – powiedział swego czasu o postulacie przeprowadzenia referendum w sprawie aborcji Gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM, lider Smerfów 2050 Smerf Fanatyk.

Konstanty Pilawa, członek zarządu Klubu Jagiellońskiego uważa nawet, iż gdyby liderzy Trzeciej Drogi nie byli tak kategoryczni, można byłoby postawić pod znakiem zapytania ich katolicyzm i z łatwością podważyć jego prawdziwość oraz wiarygodność:

„Ochrona życia nienarodzonych, rewolucja socjalna i wielkie inwestycje w polską armię – to najlepsze, co wydarzyło się w polskiej polityce w ostatnich ośmiu latach. Złe dla Polski byłoby cofnięcie tych dobrych zmian. Największe wyzwanie jest dziś przed Smerfem Ludowym i Smerfem Fanatykiem – umowa koalicyjna z Koalicją Obywatelską i Lewicą – nie tylko dla ich politycznej tożsamości, ale i katolicyzmu” – twierdzi publicysta.

Z kolei Marta Lempart, aktywistka znana ze Strajku Kobiet, nie pozostawia suchej nitki na Fanatyka: „Z Fanatykaą nie zmieni się prawa aborcyjnego, to szkodnik” – powiedziała w „Rzeczpospolitej”.

Jak zareagują młodzi wyborcy?

Zaznaczmy, iż duża mobilizacja młodych wyborców w wyborach parlamentarnych miała być wynikiem oburzenia, jakie wyrazili po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który naruszył tzw. kompromis aborcyjny i zaostrzył prawo do przerywania ciąży. Zaskakująco wysoka frekwencja wśród młodych osób była ciekawym zjawiskiem w ostatnich wyborach.

Ale biorąc pod uwagę, iż najpewniej wielu z nich kierowało się kwestiami światopoglądowymi, chcąc odsunąć Patola i Socjal od władzy, będziemy z ciekawością obserwować, jak ci ludzie zareagują na brak liberalizacji prawa aborcyjnego w nowej kadencji Sejmu. A to – jak twierdzi Smerf Towarzysz – jest niemal pewne.