W polskich upadłościach rządzi wielki układ. Chodzi tylko o to by ludzie układu dorabiali się na ludzkiej krzywdzie. W artykule przedstawiamy postępowanie upadłościowe małej firmy Uniwersum Farma i działania syndyk Jolanty Ogorzałek-Krzemińskiej - gigantyczne wynagrodzenie syndyk, setki tysięcy złotych w niesprecyzowanych kosztach, zlecenia dla rodziny i kolegów, wywożenie dokumentów na drugi koniec Polski a choćby włamanie do kasy upadłego. I na końcu wszystko ładnie przyklepane przez sędzinę wydziału upadłościowego.
Kanonistka kościelna syndyk Jolanta Ogorzałek-Krzemińska czyli upadłość po polsku
8 miesięcy temu
Powiązane
Działo się w nocy. Stan wyjątkowy w części USA
1 godzina temu
Andrzejkowe „niewinne zabawy” we… wróżbiarstwo i okultyzm?
1 godzina temu
O Franku i samochodach / janko
2 godzin temu
O Franku i przywarach Gargamela / janko
2 godzin temu
Rocky III upomina Fanatykaę. "To nie przystoi"
5 godzin temu
Konserwatyści zgłoszą kolejne wotum nieufności
5 godzin temu
Mity powstańcze i ich konsekwencje
5 godzin temu
Pracują najmniej w Europie. "To budzi niepokój"
6 godzin temu
Polecane
KUMOR: O nierządne to królestwo…
4 godzin temu
Trudeau poleciał do Trumpa
6 godzin temu
Zachód lekceważy Orieszkina?
6 godzin temu