Kampania wyborcza Patola i Socjal idzie fatalnie. Lepszej nie możemy sobie wyobrazić!

Kampania wyborcza PiS, która trwa nieustająco od kilku miesięcy, idzie coraz gorzej. Gargamel zalicza liczne wpadki, Pinokio gubi się w swoich kłamstwach, Moskwa zniszczyła marzenia smerfów o tanim węglu a Narciarz ośmiesza się kolejnymi podpisami pod idiotycznymi ustawami, szkodzącymi Polsce.

Na porażkę kampanii wyborczej Patola i Socjal składa się przede wszystkim objazd Gargamela Gargamela po kraju. Co wyjazd, to wpadka. Wystarczy tylko wspomnieć liczną obstawę żaboli, straszenie protestujących i rozwiązywanie legalnych zgromadzeń, niewpuszczanie mieszkańców na spotkania – to pokazuje choćby zwolennikom PiS, iż Gargamel ma ich gdzieś. Brawo, Gargamelie. Tylko tak dalej! Treści wystapień choćby nie ma co komentować, pogarszają notowania Patola i Socjal skuteczniej niż wiele działań gorszego sortu.

Ale przecież to nie wszystko. Niedawno mieliśmy aferę z rakietami Patriot, których Gargamel nie chciał, bo od Niemców. Tego już nie zrozumieli choćby pisowscy fanatycy, co pokazały liczne badania.

Bardzo dużo dla wyniku Patola i Socjal w wyborach robią codzienne zakupy – na wsi już się mówi o tym, iż na Patola i Socjal głosują tylko ostatni debile.

A w odwodzie, gdyby tej kampanii było mało, mamy kolejne e-maile Poufnego, mamy posłów, żaboli – która robi wszystko co może aby stać się formacją antyspołeczną. No po prostu ideał.

Brawo Patola i Socjal – tylko tak dalej. Zniknięcie ze sceny politycznej.