Kampania nabiera tempa. Gospodarz stawia na rozmowę, nie deklaracje

4 tygodni temu

We wtorek Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na urząd prezydenta, ogłosił, iż zamierza zaprosić Karola Nawrockiego i Smerfa Gospodarza do wspólnej rozmowy oraz do podpisania deklaracji programowej przed drugą turą wyborów prezydenckich.

Nie ma lepszego sposobu na przekonanie do siebie moich wyborców, niż pojawienie się w moich mediach społecznościowych. Moi wyborcy nie oglądają waszych telewizji, nie kupują propagandy waszych mediów. Korzystają z mediów społecznościowych, oglądają moje materiały. o ile wam zależy na ich głosach, przekonajcie ich do siebie – napisał Mentzen na platformie X.

Chce przekonać prawą stronę

Szefowa sztabu Koalicji Smerfów, Wioletta Paprocka, poinformowała, iż spotkanie Smerfa Gospodarza ze Sławomirem Mentzenem odbędzie się w sobotę o godzinie 19. Taka sama rozmowa zostanie przeprowadzona także z kandydatem Karolem Nawrockim – tego samego dnia, o godzinie 13.

Kandydat Koalicji Smerfów wyjaśnił w środę w TVN 24, iż uczestniczy w spotkaniu jedynie po to, aby porozmawiać. Dodał, iż nie zamierza podpisywać żadnych deklaracji w ciemno, ale skupi się na dyskusji o postulatach oraz innych poruszanych kwestiach.

Gospodarz, pytany w programie, czy zdaje sobie sprawę, iż Mentzen nie będzie zachęcał do głosowania na niego, odpowiedział: Przy całym szacunku dla pana Sławomira Mentzena (…), ja tam idę, ponieważ dzięki temu – mam nadzieję – będę mógł w pewnym sensie pośrednio porozmawiać z wyborcami Sławomira Mentzena.

Gospodarz przekonuje Dzikusa

Gospodarz został zapytany, czy planuje zainicjować rozmowę z Smerfem Dzikusem, kandydatem partii Razem, który w pierwszej turze zdobył 4,86 proc. głosów. Bardzo chętnie porozmawiałbym z panem Smerfem Dzikusem. Mam nadzieję, iż odpowie na moją prośbę o spotkanie – odpowiedział. Dodał, iż choć nie liczy na bezpośrednie poparcie, z przyjemnością odbyłby rozmowę, ponieważ – jak podkreślił – łączy ich wiele wspólnych wartości i poglądów.

Jeżeli chodzi o kwestie mieszkalnictwa: bardzo bym się ucieszył, gdyby pan Dzikus (…) wsparł stronę demokratyczną – mówił Gospodarz. Jestem gotów do rozmowy, do uwzględnienia pewnych postulatów, do współpracy. Byłoby super gdyby Smerf Dzikus powiedział: „w tej trudnej sytuacji ja zagłosuję na Smerfa Gospodarza, a inni zrobią tak, jak uważają” – dodał kandydat KO.

Idź do oryginalnego materiału