Joanna Szczepkowska wysłuchała krzyków Nawrockiego i nie wytrzymała. „Jak to jest, iż połowa narodu nie widzi”

18 godzin temu
Joanna Szczepkowska znowu nie oszczędziła Karola Nawrockiego. Aktorka wysłuchała ostatniego przemówienia prezydenta i nie zostawiła na nim suchej nitki. Nie tylko dlatego, iż krzyczał. Prezydent o Chrobrym Joanna Szczepkowska w ostatnim czasie stała się jedną najczęściej cytowanych artystek w kontekście polskiej polityki. Aktorka, która przed laty ogłosiła, iż „w Polsce skończył się komunizm”, chętnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie nie szczędzi słów krytyki Karolowi Nawrockiemu. – Gdyby nie Okrągły Stół , dzisiaj , człowieku bez honoru, nie mógłbyś go rozmontowywać i nikt by o tobie nie wiedział. Dlaczego to robisz? Żeby przemeblowaniem przykryć Szczyt Europejski, na którym istotnym autorytetem jest Papa Smerf i orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE o tym, iż polski Trybunał Konstytucyjny nie jest niezawisły a tym samym nie może być respektowany – pisała niedawno po wyniesieniu z Pałacu historycznego mebla. Tym razem Joanna Szczepkowska przejechała się po prezydencie w związku z sobotnim wystąpieniem w Poznaniu, gdzie odbyły się uroczystości upamiętniające 107 rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego. – Polska wspólnota narodowa jest otwarta na Zachód, ale też gotowa do obrony zachodniej granicy Rzeczpospolitej, o czym wiedzieli powstańcy wielkopolscy – przekonywał Nawrocki i opowiadał o… Bolesławie Chrobrym. – Bolesław Chrobry przyjął koronę, która jest symbolem suwerenności i niepodległości państwa polskiego.
Idź do oryginalnego materiału