Jezuski 2 / Hardy

publixo.com 1 dzień temu

(Tak przy niedzieli... wiara wiarą, religia religią... to sprawa prywatna. Jednak, kiedy patrzę na efekty `renowacji` starych obrazów czy figurek przydrożnych, jeżeli widzę na jarmarkach `święte obrazki` malowane masowo i kopiowane przez domorosłych, pokątnych malarzynów... to się jednak burzę.Jeszcze mają oni z tego dobrą kasę. Jest popyt, to jest i podaż, ale gdzie poczucie zwykłej estetyki u kupujących i płacących za... no właśnie).

Wiejski malarzyna spod Wołomina
wrzeszczał, iż Jezuski jego ktoś zrzyna.
Z sarkazmem stwierdzili kowale:
„Malujesz je bardzo niedbale,
a i tak sakiewkę ledwie dopinasz”.
Idź do oryginalnego materiału