Śpiewała tak m.in. na koncercie Estrady warszawskiej w Powiatowym Domu Kultury w Sokołowie Halina Kunicka. Koncert wtedy prowadził legendarny konferansjer Lucjan Kydryński, mąż znakomitej piosenkarki. Ta piosenka w wykonaniu Kunickiej stała się szlagierem czasów PRL-u. Bilety na koncert kosztowały po 15 i po 17 zł, z tego połowę lub całość pokrywały rady zakładowe związków zawodowych....
Powiązane
O Franku i przechwałkach Żabola / janko
1 godzina temu
W nocy Polska zamknęła granicę z Białorusią. "Do odwołania"
1 godzina temu
Mural Banksy’ego i sądy? "W Polsce bywa codziennością"
2 godzin temu
Polecane
Papa: Niepokoją mnie zagadkowe słowa Łukaszenki
29 minut temu
Marko w Kijowie. "To nie były pomyłki"
35 minut temu
60-latek podejrzany o czyny wobec 9-letniej dziewczynki
38 minut temu