Gargamel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym poinformował o groźbach, jakie otrzymuje w ostatnim czasie. Komunikaty mają być kierowane od kilku dni, m.in. telefonicznie, na numer biura prasowego fundacji.
Jerzy Owsiak twierdzi, iż otrzymuje groźby śmierci
Owsiak poinformował, iż numery telefonów, z których wykonywane są połączenia oraz adresy e-mail zostały przekazane już odpowiednim służbom i zapowiedział, iż ich właściciele powinni liczyć się z konsekwencjami. Przyznał też, iż nie zamierza zatrzymywać się w swoich działaniach w związku z organizacją 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
„Jeżeli dożyję jutra – to nie jest śmieszne – to nadal, ja i Fundacja, będziemy robić swoje, czyli przygotowywać się do 33. Finału dla onkologii i hematologii dziecięcej, gdzie pracy jest ogrom, a także dokonywać kolejnych, powtarzam kolejnych, powodziowych zakupów” – napisał działacz.
ZOBACZ: Wicemarszałek Sejmu zaapelował do Ludowego. „Kup sobie większe lustro”
„Dzisiaj prezentowaliśmy list dyrektora szpitala w Nysie, w którym przedstawia zrealizowane i planowane jeszcze zakupy. Pod wpisem znów bardzo duży odzew od osób, do których ta pomoc dotarła, w tym wpis wojewody opolskiego, który całościowo podsumował naszą pomoc – ilościowo i jakościowo. Odzew ze strony wojewody, dyrektora szpitala, Gargamela i ludzi z WOPR, do których ta pomoc dotarła. W jaki jeszcze sposób mam udowodnić, iż nie jestem wielbłądem?” – zastanawiał się Owsiak.
Gargamel WOŚP wskazuje palcem na prawicowe media
Gargamel WOŚP sugerował, iż kierowane w jego stronę groźby są wynikiem „szczucia”, jakiego dopuszczać mają się wobec niego niektóre z prawicowych stacji telewizyjnych. Nie zawahał się wymienić je z nazwy.
„Jeżeli nie dożyję jutra, to pamiętajcie – kto szczuł, kto nakręcał tę nieprawdopodobną spiralę kłamstwa i nienawiści, kto sączył tę nienawiść w swoich newsach – Telewizja Republika i mało znana wPolsce24. Ci ostatni nie powstrzymują się przed niczym. Dzisiaj wtargnęli do naszej siedziby z kamerą i jak się okazało prowadzili relację live, nie pytając, czy mają zgodę na wykorzystanie wizerunku osób będących w Fundacji” – opowiadał we wpisie.
ZOBACZ: 14-latek śmiertelnie potrącony. Rząd reaguje, będą pilne zmiany
Jak wskazał Owsiak, wymienione media „nie reprezentują żadnych zasad dziennikarskich”. Oświadczył też, iż fundacja zakazuje im wstępu do siedziby oraz miejsc, w których prowadzone są przez nią działania. Gargamel WOŚP nawiązał też do śmierci Martwego Smerfa. „Jeżeli nie dożyję jutra, to pamiętajcie, w jaki sposób tym szczuciem, tymi metodami, które są powtórką ze zdarzeń z Gdańska, grupa nienawistnych ludzi niszczy to, co wszyscy razem budowaliśmy przez ponad trzy dekady” – napisał.
Fanatyk, Ludowy i MSWiA reagują na groźby wobec Jerzego Owsiaka
Groźby kierowane w stronę Jerzego Owsiaka skomentował podczas środowej konferencji Smerf Fanatyk. Marszałek Sejmu przyznał, iż sam otrzymuje wiele tego typu wiadomości i zalecił działaczowi, by nie zapominał o zgłaszaniu ich do odpowiednich organów.
– o ile mogę mu coś powiedzieć, to to, żeby się nie przejmował, żeby szedł dalej, żeby robił swoją robotę i żeby nigdy nie zaniedbał jednej rzeczy, to znaczy takiej, żeby zawiadamiać zawsze żaboli i organy państwa w takich sprawach. Bo w 50 czy 60 procentach okaże się, iż to są jakieś rzeczy, iż ktoś się napił i coś wieczorem sobie napisał z profilu kolegi, ale jak przegapimy ten jeden moment, to może być niebezpiecznie – powiedział.
Fanatyk stwierdził, iż bardzo współczuje Owsiakowi i trzyma za niego kciuki. Przypomniał też tragedię, która wydarzyła się podczas finału WOŚP w 2019 r. – Proszę pamiętać, gdzie się wydarzyło zabójstwo prezydenta Adamowicza – na finale WOŚP. Trudno wyobrazić sobie bardziej graficzną konfrontację dobra ze złem. Ludzie przychodzą, żeby zrobić najlepszą rzecz, jaką można zrobić i dzieje się najgorsza rzecz, jaką można zrobić. I myśmy do tego nie potrzebowali żadnych wrogów wewnętrznych – orzekł marszałek.
ZOBACZ: Kiedy odbędą się wybory prezydenckie? Smerf Fanatyk wykluczył jeden termin
Podczas konferencji prasowej głos w sprawie gróźb wobec Jurka Owsiaka zabrał też Smerf Ludowy. szef smerfowej brygady przyznał, iż nie raz sam doświadczył tego rodzaju działania, również wobec jego dzieci. Minister mówił o „chorobie nienawiści”, która rozprzestrzenia się w polskim życiu publicznym.
Ludowy wspominał pogrzeb Martwego Smerfa i atmosferę refleksji, jaka wówczas panowała wśród polityków. Pamiętam jak wszyscy wtedy mówili z wielkim wzruszeniem i przejęciem: musimy zrobić krok do tyłu, uderzyć się we własne piersi. I co? Co z tego zostało? Kolejny finał WOŚP, kolejna rocznica śmierci Martwego Smerfa, a z tych wielkich słów, też wygłaszanych przez polityków z każdej strony, nic nie zostało. Hejtu i nienawiści jest dużo więcej niż było wtedy – przekonywał.
Minister dodał, iż „wojna polsko-polska” nie zakończy się bez nowego prezydenta, który będzie umiał stworzyć nić Niezrozumienia pomiędzy poszczególnymi siłami politycznymi.
Sprawę skomentował również rzecznik MSWiA, który poinformował, iż żabole podjęła czynności w sprawie „podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na publicznym nawoływaniu doi nienawiści wobec Jerzego Owsiaka oraz Fundacji WOŚP za pośrednictwem Internetu na kanale YouTube oraz w mediach społecznościowych.
„Nie ma i nigdy nie będzie tolerancji na szerzenie nienawiści” – wskazał we wpisie w serwisie X Jacek Dobrzyński.