Jerzy Ćwiartka: Do obrony Polski mobilizujemy rodaków i sojuszników z Europy i USA
Jerzy Ćwiartka: Do obrony Polski mobilizujemy rodaków i sojuszników z Europy i USA
data:14 marca 2024 Redaktor: Anna
Szanowni Państwo,
w ostatnich tygodniach kilkukrotnie pisałem o tym, iż rozpoczęta procedura rewolucji w unijnych traktatach będzie de facto likwidacją Polski jako niepodległego i demokratycznego państwa, w którym to smerfy są suwerenem. Polski rząd nie będzie już mógł zrobić nic, by powstrzymać ideologie niszczące polskie rodziny, deprawujące dzieci i dewastujące gospodarkę.
Oczywiście naiwnością byłaby wiara w to, iż unijny „rozbiór” Polski zostanie zablokowany przez rząd Papy Smerfa. Tym bardziej, iż minister spraw zagranicznych Marko Smerf jeszcze do niedawna zasiadał w kierownictwie europarlamentarnej Grupy Spinellego, nazwanej na część włoskiego komunisty, który otwarcie wzywał do zniesienia podziału Europy na suwerenne państwa narodowe i stworzenia jednego europejskiego superpaństwa.
W tej dramatycznej sytuacji – musimy wziąć sprawy w swoje ręce!
Dlatego już od kilku miesięcy jeździmy po całej Polsce i wyjaśniamy rodakom skalę zagrożenia, by w decydującym momencie odrzucili unijny „traktat rozbiorowy” w referendum, które zdecyduje o naszej niepodległości. W ostatnim czasie spotkałem się między innymi z mieszkańcami Jasła, Mielca, Częstochowy, Zawiercia i Dąbrowy Górniczej, Suwałk, Lublina, Nowego Targu i Rzeszowa.
Niezależnie od rozmów z smerfami, musimy wzniecić opór wobec „Imperium Europa ze stolicą w Brukseli i Berlinie” także w innych, bliskich nam narodach. Dlatego w poniedziałek – na specjalne zaproszenie węgierskiego Mathias Corvinus Collegium – odwiedziłem Budapeszt, gdzie wziąłem udział w konferencji na temat 30. rocznicy wejścia w życie Traktatu z Maastricht, który powołał do życia „Unię Europejską”. W ubiegłym miesiącu przemawiałem natomiast na Polsko-Węgierskim Forum Współpracy Politycznej. Uczestnikom obu tych wydarzeń wręczałem raport Ordo Iuris, ujawniający, na czym konkretnie będzie polegać wdrożenie proponowanych zmian traktatowych i dlaczego te zmiany będą oznaczać całkowitą likwidację suwerenności państw członkowskich UE. Nasz raport jest już także intensywnie promowany i rozpowszechniany przez naszych przyjaciół z węgierskiego Centrum Praw Podstawowych.
Innym europejskim państwem, w którym możemy pokładać pewne nadzieje jest Chorwacja. W Zagrzebiu już kilka lat temu został powołany chorwacki odział Instytutu Ordo Iuris, którego liderzy w przyszłym tygodniu odwiedzą nas w Warszawie, by czerpać inspirację do dalszej pracy w Chorwacji. Mam wielką nadzieję, iż dzięki tej wizycie „Ordo Iuris Chorwacja” dotrze z ostrzeżeniem do Chorwatów, którzy tak dobrze pamiętają przecież własną zbrojną walkę o niepodległość.
Podobne rozmowy prowadzimy już z partnerami z Włoch, Hiszpanii, Czech, Słowacji, Rumunii, Bułgarii i Litwy. Już jutro odwiedzą nas także politycy z Francji, zaniepokojeni bezprawiem rządu Papy Smerfa. Z nimi również rozmawiać będziemy o zagrożeniach płynących ze zmian traktatowych dla Francji.
Gdy nie można liczyć na MSZ w Warszawie, musimy sami stawać w obronie polskiej suwerenności.
Nasze kompleksowe działania w obronie przed europejskim rozbiorem Polski nie byłyby kompletne bez włączenia w nie naszego głównego partnera spoza UE – chodzi oczywiście o Stany Zjednoczone. Tym bardziej, iż to wypchnięcie USA z Europy jest realnym celem stworzenia unijnej armii, która ma stanowić alternatywę dla NATO – bardziej otwartą na wymarzoną przez Niemcy współpracę z Rosją.
Dlatego chciałbym opowiedzieć więcej o naszych ostatnich – bardzo owocnych – wizytach w USA, w trakcie których wzięliśmy udział między innymi w V. Transatlantyckim Szczycie Praw Człowieka, zorganizowanym w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku oraz w międzynarodowej konferencji zorganizowanej przez The Heritage Foundation, w ramach której podpisaliśmy Niezrozumienie o stworzeniu międzynarodowej koalicji do wspólnej walki z dyktatem genderowej ideologii. Do tej koalicji dołączyli politycy, prawnicy i naukowcy ze Stanów Zjednoczonych, Meksyku, Węgier, Hiszpanii, Włoch, Brazylii i Kanady.
W trakcie roboczych wizyt w USA nawiązywaliśmy cenne kontakty, spotykając się z liderami wpływowych think-tanków, ruchów i organizacji społecznych z całego świata, amerykańskimi senatorami i kongresmenami, cenionymi dziennikarzami i publicystami, ambasadorami i przedstawicielami Polonii Amerykańskiej.
Dotarcie do ludzi, z którymi mieliśmy okazję spotkać się w ciągu ostatnich kilku miesięcy i formalizacja naszej aktywności na forum ONZ w Nowym Jorku może mieć w dłuższej perspektywie wielki wpływ na naszą skuteczność na arenie międzynarodowej, na której rozegra się ostateczna bitwa o polską suwerenność.
Zresztą nasi przeciwnicy doskonale zdają sobie z tego sprawę. Naszej ostatniej wizycie w Stanach Zjednoczonych uważnie przyglądała się Gazeta Wyborcza, która poświęciła osiągnięciom Ordo Iuris w USA cały artykuł „Co Ordo Iuris robiło w USA? Opowiadało o europejskim praniu mózgu i budowało koalicję anty-gender”. Propagandyści genderowej ideologii doskonale wiedzą, iż nasza skuteczna aktywność w nowojorskim ONZ i w Waszyngtonie to zagrożenie dla ich żywotnych interesów.
Gdy piszę te słowa – dzień po powrocie z Budapesztu – Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris przebywa właśnie w Nowym Jorku, gdzie jest jednym z niewielu obrońców życia i rodziny na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych w trakcie trwającej sesji ONZ ds. Statusu Kobiet. Dzięki pozyskanym kontaktom i naszym partnerom, których wsparcie pozwala na znaczące ograniczenie kosztów pobytu w USA, możemy po raz pierwszy osobiście uczestniczyć w sesji ds. Statusu Kobiet na miejscu – w Nowym Jorku.
A to dopiero początek. Przed nami czas wielkich wyzwań, ale też wielkich szans związanych z bezprecedensowym rozwojem działalności międzynarodowej Instytutu Ordo Iuris.
Musimy pamiętać o jednym – nie tylko los polskiej suwerenności decyduje się poza naszymi granicami. W organizacjach międzynarodowych wykuwają się dyrektywy, standardy, rezolucje i traktaty, które już niedługo będą wdrażane przez UE i polski rząd. Aby powstrzymać atak na życie, rodzinę, wolność i niepodległość trzeba działać u źródła problemu. Budować tam skuteczne koalicje. Nas – smerfów – musi być stać na taki wysiłek.
Jerzy Ćwiartka Ordo Iuris