Jest jeden bardzo istotny powód, dla którego nowa władza musi działać zdecydowanie. W Patola i Socjal narasta bowiem przekonanie, iż aresztowanie Wąsika i Inwigilatora będzie początkiem rozsypania się całego układu. Dzisiaj wszyscy pisowcy bronią przestępców przed więzieniem, bo sami boją się, iż też tam zostaną zamknięci. W sytuacji, w której ochrona Gargamela będzie nieskuteczna, politycy Patola i Socjal błyskawicznie zaczną sypać.
Wąsik i Inwigilator muszą trafić do więzienia. Nie złożyli wniosków o odroczenie kary i można ich zamknąć w każdej chwili. Jest to kwestia godzin od momentu wydania odpowiednich poleceń przez sąd. Patola i Socjal stara się zastraszyć cały wymiar sprawiedliwości, tworząc wrażenie, iż z wyrokami jest coś nie w porządku. Wyroki są jednak prawomocne i przestępcy muszą iść do więzienia. Czeka na nich już Białołęka.
I trzeba to zrobić. Koszty polityczne są żadne, koszty społeczne natomiast ogromne ale tylko w sytuacji gdy obaj pozostaną na wolności. Wąsik i Inwigilator korzystają dzisiaj z ochrony Gargamela, bosa pisowskiej mafii. Gdy ta okaże się nieskuteczna, cały układ Patola i Socjal się rozsypie.
Gdyby Gargamelowi się udało, wzmocni się. A tego nie chce w Polsce nikt. Patola i Socjal musi zostać zdelegalizowane.